Pomysł posłów, żeby „zatrzymać” czas letni został jednogłośnie poparty przez komisję spraw wewnętrznych i administracji. Do ostatecznej decyzji jeszcze potrzebne jest drugie czytanie, ale jest wstępna deklaracja wszystkich partii. To zdaniem komentatorów jest niesamowite i bardzo rzadko się zdarza.
+
Jednolity czas, bez podziału na zimowy i letni, obowiązywałby od 1 października 2018 roku. Z różnych przyczyn nie dałoby się wdrożyć tego pomysłu wcześniej. Jednym z powodów jest przygotowanie się wielu firm na dotychczasowo obowiązujące zmiany.
Polacy dotychczasowo mieli uważać, że zmiana czasu jest „głupia” i „męcząca”. Autorzy ustawy twierdzą, że zmiana czasu to niepotrzebne koszty. Dodatkowo mają się z nią wiązać m.in. zwiększona liczba tzw. incydentów sercowo-naczyniowych oraz wzrost liczby wypadków.
Zegarki cofamy w ostatnią niedzielę października. Najbliższa zmiana czasu w nocy z 28 na 29 października. Cofniemy wtedy wskazówki zegarów o godzinę – z trzeciej na drugą. Rozróżnienie na czas zimowy i letni stosuje się w blisko 70 krajach na całym świecie. Obowiązuje we wszystkich krajach europejskich z wyjątkiem Islandii i Białorusi. W 2014 roku na stałe na czas zimowy przeszła też Rosja.
W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie obowiązywała przez trzy lata po wojnie i 1957–1964. Ponownie wprowadzono ją w 1977 roku i obowiązuje do dziś.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News