Jechali do pracy w areszcie. Uratowali życie mężczyżny

W środę, 20 grudnia, bracia st. kpr. Paweł Dutkiewicz i kpr. Krzysztof Dutkiewicz udawali się do jednostki na  służbę. Około godz. 17:00, na skrzyżowaniu ulic Długiej i Gorzyckiej w Ostrowie Wielkopolskim zostali zatrzymani przez młodą kobietę. Poprosiła ona o pomoc dla nieprzytomnego mężczyzny, leżącego przy drodze.

+

Funkcjonariusze zareagowali natychmiast – wezwali pogotowie ratunkowe, a następnie, po sprawdzeniu czy poszkodowany oddycha, zaczęli resuscytację krążeniowo-oddechową. Doprowadziła ona do przywrócenia podstawowych czynności życiowych mężczyźnie. Funkcjonariusze monitorowali jego stan do czasu przybycia zespołu ratowników medycznych, którzy zabrali poszkodowanego do szpitala.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Ciężarówka z wozem pancerny wypadła z drogi (z REGIONU)
Subskrybuj
Powiadom o
38 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Waldi
6 lat temu

Mieszkam od 27 lat w Szwajcarii i tam takie zachowanie służb mundurowych jest zwykła normą, my im płacimy za to w końcu !!! tak więc normalna to jest tam sprawa, a u nas wielkie zaskoczenie i wybuch euforii z jakiego powodu ja naprawdę nie mam pojęcia (cieszymy się że nie przeszli obok tego zdarzenia gdy obywatelka prosiła ich o pomóc? ) to mnie jedynie utwierdza że mentalnie nadal tkwimy w komunie, dzielna to może być właścicielka sklepu z warzywami gdy takiego czynu dokona ps przypomina mi to czasy komiksów z kapitanem zbikiem ps nie dali im czasami medalu za ten heroizm ??

Zygmunt
6 lat temu

Zgadzam się z powyższym komentarzem a jestem dodam rocznikiem 50 i za moich lat nikt nazwijmy to normalny i z ambicjami nie szedł do pracy do więziennictwa z prostej przyczy bo wstyd by rodzinie przyniósł i stracił kolegów oraz znajomych

Do Zygmunta K
odpowiada  Zygmunt
6 lat temu

Wstyd to mieć w rodzinie Rafałka

Do Zygmunta K ,kolejny
odpowiada  Zygmunt
6 lat temu

Popieram przedmówce,słyszałem,że wychodzi już z domu tylko wieczorami … karma powoli wraca

inka
6 lat temu

GRATULACJE DLA PANÓW SERDECZNE I SUKCESÓW W NIEWDZIĘCZNEJ PRACY ALE TAKICH TEŻ TRZEBA POZAMYKAĆ I PILNOWAĆ A MOŻE POSPĘDZAĆ TYCH CO ZLE ŻYCZĄ ALE TE ŻYCZENIA ZAWSZE DO WŁAŚCICIELA WRACAJĄ JESZCZE RAZ WYRAZU UZNANIA

Kibic
6 lat temu

Panie Filip zmień Pan psychiatrė a nie się tu użalasz nad swoim biednym losem.Mogłes isc do więzienia do pracy nawet jako ratownik.Zobaczyłbys jaka to jest cudowna praca i wspaniały zawód.Myśle że jednego dnia byś tam nie wysiedział.A dla Was Bracia wytrwałosći w tym zawodzie i dalszych sukcesów w sporcie i takimi frustratami się nie przejmujcie

Marcin
odpowiada  Kibic
6 lat temu

Panie ,,kibic” co z Ciebie za kibic jak Ty klawiszy bronisz hm może policjantów również doceniasz ??? Jakieś dziwne kibice rosną w naszym mieście

Bartek
odpowiada  Kibic
6 lat temu

Zapewne to piszą Ci dwoje ze zdjęcia lub ktoś z ich rodzin 😀

Marcin
6 lat temu

Filip pełna zgoda i wyrazy szacunku trafiłeś w sedno na klawisza nie ma powołania tam za komuny szli obiboki i do dzisiaj jak widać na to miejsce pracy idą podobni, kiedyś wstyd było iść tam do pracy podobnie jak za mlicjanta takie są fakty, czy praca z przestępcami to wymarzone i z powołania stanowisko pracy ?? nie sądzę dla kasy idą i by się nie narobić, ale psychikę im i tak ta robota zryje na maksa, ich bliscy mogą się na ten temat coś wypowiedzieć

orkini
odpowiada  Marcin
6 lat temu

Wybrali taka prace to poszli..a co maja powiedziec ratownicy gdzie z takimi sprawami maja co dzien do czynienia..gdy czyjes zycie wisi na wlosku..do pewnych rzeczy czlowiek sie przyzwyczaja i z kazdym dniem robi sie silniejszy i mysle
ze praca w wiezieniu tez na tym polega..

Radek
odpowiada  Marcin
6 lat temu

Chciałbyś po pracy iść z synem na spacer i spotkać po drodze swojego osadzonego z kumplami bo ja nie 😀 dlatego klawisze zawsze chodzą w cieniu rozglądając się nerwowo

filip
6 lat temu

Trzeba było być mendą i iść do pracy tam gdzie oni -ciekawe kto by was teraz ratował – może klawisze..?- bo juz nie mogę czytać tych komentarzy

filip
6 lat temu

Przez te 10 lat tylko jedna osoba mi podziękowała a takich przypadków jak te dwa (nie napisze co) miałem ze 40 wiec co wy przeżywacie. ? Za 2 tys zł jestem przeważnie tylko ponizany

38
0
Napisz co o tym sądziszx