„Zbigniew Raczak uciekł przed odpowiedzialnością… na rentę” – donosi RMF24

A z jakiej racji niedzolnośc do pracy i renta czyżby miał Pan trwały uszczerbek na zdrowiu uniemożliwiający pracę czy przepłacil Lekarza ? Warto to sprawdzić bo w naszym kraju oszóstw nie brakuje bo ludzie faktycznie chorzy nie dostają nic lekarz twierdzi i orzeka że może pracować a tacy zdrowi ludzie urzednicy i wyżsi stanowiskowo co mogą pracować od razu są nie zdolni do pracy dziwne ciekawe czy prawdziwe bo jakos w zbieg okoliczności nie wierzę

Mój ojciec ponad 20 lat przerobił na kopalni pod ziemią. Zdrowie mu tak siadło, że od prawie 10 lat nie pracuje. Nie ma nic. Ani emerytuty, bo jesz że nie ma wieku emerytalnego , ani złotówki renty. Ma zniszczone płuca, stawy – praktycznie nie może chodzić. I nie ma ani grosza. Nawet MOPS nie wydał mu orzeczenia o niepełnosprawności. Za to potrafił MOPS dzwonic do mnie, że ptlrzyjalda na wywiad, żeby zobaczyć czy ja mogę ojca wesprzeć finansowo. Nie zgodziłam się na wizytacje MOPSu. Ja pomagam ojcu tyle ile mogę , sumienie mam czyste. Ale przez te wszystkie lata ciężkiej pracy na kopalni, Państwo też jest coś mu dłużne. Niestety. Dostaje 300 zł, które nawet nie starcza na mieszkanie. O życiu nie wspomnę. Pomagamy ojcu jak możemy, ale nóż się w kieszeni otwiera widząc coś takiego. Przykre to jest…