W poniedziałek około godziny 8:00 doszło do niecodziennego zdarzenia. Kobieta przekroczyła barierkę ochronną i skoczyła z wiaduktu. Co ciekawe przeżyła i została odwieziona do ostrowskiego szpitala.
+
Kobieta postanowiła skoczyć na stronę południową. Wybrała miejsce bliżej komendy policji. W rzeczywistości spadła na ziemny nasyp. Upadek zakończył się urazem nogi i potłuczeniami.
Było trzeba dobić
Ciebie z miłą chęcią.
Żal ludzi …którzy cię spłodzili.
Brawo z telemarkiem i po co? to zachowanie problemów nierozwiąże a doprowadziło do większych
Chciała zakończyć życie ale…bezskutecznie. Miała szczęście albo pecha :(. Teraz posiedzi trochę w baraku.
wlasnie tak chciala skoczyc zeby przezyla ale sensacja jest w mediach zaistniala
Nie te miejsce i czas sobie wybrała Jestem ciekawy co z młodą dziewczyną co straciła stopy przy próbie. samobójstwa
Się nie interesuj bo kociej mordy dostaniesz
Nie chodzi już za nią samobójstwo pewnie
Biedna kobieta … dostała drugą szansę ! życzę zdrowia i powrotu to żywych , sytuacje bez wyjścia także kiedyś się kończą w większości pozytywnie ….
Skoro skoczyła na nasyp to nie chciała się zabić tylko narobić szumu wokół siebie.
Nie patrzyła czy to nasyp czy nie tak myślę.. Po prostu tak trafiła. A nie że specjalnie by przeżyć. Szkoda kobiety. Nie z każdego problemu jest wyjście. Może miała ku temu powody.
miala pecha
skacz skacz jak Adam Małysz, skacz skacz jak Adam Małysz
Ale miała pecha
