Dziś Referat Rejestracji Pojazdów w naszym starostwie przenosi się na swoje stare miejsce, ale do kompleksowo wyremontowanej sali obsługi. Będzie więcej stanowisk przyjmowania dokumentów, w sumie 10, nowe wyposażenie i wystrój oraz poczekalnia, na potrzeby której wykorzystano zabudowaną drugą klatkę schodową. Starosta ma nadzieje, że program CEPIK będzie stwarzał coraz mniej problemów, a wszystko wpłynie na sprawniejszą obsługę interesantów.
+
Mam nadzieje zepan starosta wymienil urzednikow tez
Tylko czy to zmniejszy (wręcz wyeliminuje)kolejki?
Stanowisk będzie o 10 więcej tylko obsługujących ich urzędników o 10 mniej?
Firma BARTEZ która wykonała remont góra !!!!!!!! Pięknie
Może czas zrobić porządek z tymi co rejestruja auta za pieniądze i biorą po 20 numerów i przyjrzeć się im układom z urzędnikami.
A mi to odpowiada jak cholera. Płacę 50 zł i nie muszę martwić się kolejkami i papierkami. A skoro mają klientów to znaczy, że innym widocznie też to odpowiada.
podobnie jak ZoR od lat już nie korzystam z tej przemiłej obsługi urzędowej i za 50 zł mam święty spokój z brakiem kropki nad i .Polecam !
Nareszcie przed urzędnikiem można będzie siedzieć jak człowiek, a nie stać jak poddany przed panem. Zobaczymy jak to będzie, ale myślę, że na początek pan starosta i jego naczelnik powinni zrobić porządek z tymi, co za pieniądze rejestrują auta innym i biorą po kilkanaście numerków blokując dostęp innym na długi czas. No i mam nadzieję, że te piękne okienka zostaną zapełnione przez obsługujących, a nie zostaną puste,bo w przeciwnym wypadku to kasa wyrzucona w błoto.
Pozostało jeszcze cześć obskórnej rodem z filmów Bareii obsługi wymienić.
Pozostalo jeszcze ortografii się nauczyć..pisze się OBSKURNY,bo nie od skóry to słowo pochodzi…
Do Z. „Z” od zołzowata urzędniczka ???
Nie. Nie jestem urzędniczką.Ani urzędnikiem. A nie można tak po prostu czyjegoś nieuctwa krytykować??
Znając życie z tych 10 stanowisk czynne będzie tylko 5, no w porywach 6, a reszta pań w urzędowym czasie pracy ploteczki, kaweczki i placeczki …
Nie mówcie, że narzekam, ale tak to będzie właśnie wyglądało.
Oni tam w tym i nie tylko tym urzędzie za dobrze mają, kto kiedyś dłużej poczekał ten na pewno widział – co chwilę jakieś przechadzki, ploteczki itp., a interesant to zło konieczne niech sobie czeka, nie załatwi dzisiaj to przyjdzie jutro bo nie ma wyboru, kto nic nie umie idzie do budżetówki bo u prywaciarza by sobie nie poradził bo tam trzeba pracować, a nie bąki zbijać, oczywiście nie mówię o wszystkich, ale znam taki jeden przypadek, w szkole czytać i pisać nie umiał to poszedł do urzędu papiery nosić …
To może pora zatrudnić się w budżetówce i zobaczyć czy jest tak super. I uprzedzę w Ostrowie nie w każdym urzędzie trzeba mieć układy żeby się dostać..
do 1: Masz 100% racji. Niedawno miałem nieprzyjemność odbierać paszport. Siksa „urzędniczka” zamknęła mi drzwi przed nosem, bo niby system się musiał uruchomić, a w rzeczywistości plotkowała sobie z koleżanką. Żałuję, że nie złożyłem skargi… Petent zło konieczne. Jakość obsługi na poziomie zerowym. Ale tak to jest jak się zatrudnia tępe łychy po znajomości.
zobaczy sie starosto – poczytamy, ocenimy w poniedziałek i podczas wyborów
I co z tego że 10 stanowisk, skoro zazwyczaj czynne tylko 4 czy 5
