Czy radny kupił miejską działkę bez przetargu?

Czy radny Alojzy Motylewski, gdy był przewodniczący Komisji Działalności Gospodarczej, Ładu Przestrzennego i Gospodarki Gruntami kupił miejską działkę bez przetargu? Takie wątpliwości pojawiły się na ostatniej Sesji Rady Miejskiej. – donosi Tygodnik Nasz Rynek.

Sprawa ta zaniepokoiła mieszkańców osiedla Parcele Zacharzewskie. Radny Alojzy Motylewski jest właśnie przewodniczącym tego osiedla. Interpelację o wyjaśnienie całej sytuacji, na prośbę jednego z mieszkańców ul. Sowińskiego, zgłosił radny Marek Śliwiński. Jak zaznaczył, to niezbędny krok dla przejrzystości procedur i troski o standardy, także etyczne, działalności osób publicznych, takich jak radni.

Radny Marek Śliwiński by raz na zawsze wyjaśnić sprawę składając interpelację zadał sześć pytań. Pytania dotyczyły m.in. tego, czy w chwili zakupu działki od miasta radny był przewodniczącym Komisji Działalności Gospodarczej, Ładu Przestrzennego i Gospodarki Gruntami i czy komisja której sam przewodniczył opiniowała sprzedaż działki bez przetargu?

– W tej kadencji wiele dyskutuje się o standardach i zakresie działalności radnych, o standardach łączenia funkcji radnego z inną działalnością zawodową czy społeczną – mówił podczas sesji radny Marek Śliwiński. – Uważam, że warto sprawdzić całą tą sytuację – ,,na dokumentach” – jak często mówi właśnie radny Alojzy Motylewski, nie tylko pod kątem prawnym, ale i etycznym. Radny powinien być całkowicie przejrzysty, szczególnie ten, który tak chętnie poucza innych.

Warto dodać, że podobna sytuacja bezprzetargowego zakupu przez radnego działki od miasta, o czym pisały ogólnopolskie media, miała miejsce ostatnio w Gdańsku. Sprawa trafiła do prokuratury, a radny zrezygnował z mandatu radnego. W Ostrowie, póki co, odpowiedzi na interpelację ma udzielić magistrat po sprawdzeniu wszystkich dokumentów. Jeśli kontrowersje się potwierdzą, to radny Alojzy Motylewski jeszcze przed wyborami zostanie odwołany ze stanowiska wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej?


Pytania postawione przez radnego Marka Śliwińskiego:

CZYTAJ  Walka o Parking i przyszłość Śródmieścia

1. Czy rzeczywiście pan Alojzy Motylewski – radny miasta Ostrowa Wielkopolskiego zakupił w 2011 roku nieruchomość gruntową od miasta Ostrów Wielkopolski?

2. Ile wynosiła cena dokonanej transakcji za 1 metr kwadratowy?

3. Czy prawdą jest, że zakupu tego dokonał bez przetargu?

4. Czy w momencie zakupu nieruchomości od miasta pan radny Alojzy Motylewski był przewodniczącym Komisji Działalności Gospodarczej, Ładu Przestrzennego i Gospodarki Gruntami?

5. Czy komisja, której był przewodniczącym, opiniowała i wyrażała zgodę na sprzedaż tej miejskiej nieruchomości w trybie bezprzetargowym?

6. Czy wcześniej na tej nieruchomości pan Alojzy Motylewski prowadził działalność gospodarczą?

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
61 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
JAK WYŻEJ
6 lat temu

SZukamy chetnych do zakupu ZACHWASZCZONEGO rowu w cenie 68zlotych za 1metr kwadratowy..

ROWY PRZYDROŻNE
6 lat temu

Miasto co roku sprzedaje bezprzetargowo małe działeczki, których nikt nie chce kupić.
Są to np paski zieleni przed czyjąś działką (człowiek kupuje bezprzetargowo), albo jakieś resztówki przylegające do prywatnych działek, którymi zainteresowany jest tylko właściciel działki, albo w końcu wąskie paski gruntu z rowem pośrodku.
Rów można zakryć, ale nie wolno go zakopać. niektóre takie paski ludzie dzierżawią, na sprzedaż niektórych ogłaszany jest przetarg ograniczony (startują sąsiedzi takiego paska), a jeszcze niektóre paski proponuje się zakupić bezprzetargowo komuś, czyja działka przylega do tego paska ziemi, a nikt inny nie wyraża zainteresowania.
Najczęściej są to działeczki o powierzchni do 100m2, wąskie i długie. Domu nie postawisz, na rekreacje się nie nadaje.
Taką „działkę” poniżej 100m2 zakupił bezprzetargowo Pan Motylewski, afera.
Ludzie walnijcie się w bańkę.

Maxxl
6 lat temu

Bo to jedna banda. Każdy grabi dla siebie ile może. Jeden Panią Prezydent wyzywa od ku..wy, ludzi obraża, młodych piłkarzy traktuje jak własne dzieci i nadal chamstwo wyziera z jego powierzchowności, a drugi „bierze” na potęgę i wiecznie mu mało. Buta i cwaniactwo a tępy lud i tak będzie głosował na tego trepa…

Pobliski mieszkaniec
6 lat temu

Wielki radny! tylko przed wyborami .O wtedy go widać w dzielnicy jak chodzi obiecuje i podpisy chce zbierac
Nic nie umie załatwić. My jako mieszkańcy jednej z pobliskich ulic o wszystko sami musimy się starać .
A gdzie Pan Alojzy wtedy jest?No niema !!!A tyle obiecał

menel
6 lat temu

Niedawno pisałam,że nasz cwaniaczek ,,Misiewicz,, celuje na posła lub senatora,być może wykupi kamienicę w Warszawie.Ostatnio bardzo aktywny,wszędzie go pełno ! No i proszę jak w przysłowiu,, od rzemyczka do koniczka,, Najpierw kawałek działki,teraz mieszkanie na poddaszu,dobra lokalizacja,apetyt rośnie w miarę jedzenia ! Mam nadzieję,że mieszkańcy nie ciemny lud i kolesia wyautują !!! Skumał się z PO i SLD i z ich list chce do Warszawy. Tak mu spieszno do koryta,że żadna ideologia mu nie obca,nawet pomazańców komuny i jak szybko znalazł sobie nowych sojuszników. Kameleon z kwiatka na kwiatek – bo przecież ,, motyl ,, Rozdeptac owada szkodnika !!!

Sąsiad
6 lat temu

Kretacz jakich mało. Widać odrazu. A cieniutki jak barszczyk nie wiem co on robi w polityce Ostrowskiej. Sołtys wsi to Max.

1 3 4 5
61
0
Napisz co o tym sądziszx