W poniedziałkowe południe doszło do pożaru zboża koło Topoli Osiedle. Widok był przerażający, ponieważ widoczna była ściana ognia.
+
Poza zbożem na pniu i ścierniskiem, spaliła się maszyna rolnicza.
Wkrotce więcej informacji.
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google NewsPo lecie przyjdzie jesień będziem palić łęty od kartofli, zimo będziem palić w swoich starych piecach czym sie da, a wiosnom jak już sie ociepli będziem wypalać trawy i tak do końca świata.
Już widzę te Wasze mądrości gdyby pod Waszymi domami się paliło … jeden debil większy od drugiego … pozdrawiam moich poprzednikow
Apropo hydrantów na końcówkach ulic, przy okazji dzisiejszego pozaru Pan Magdański moze zwróci uwage na ich brak. Przy całej Spokojnej nie ma ani jednego, fakt jest jeden ale czasowo zakręcony
Ja też jestem ze wsi i tu też się wychowałam 🙂 Więc znikąd „nie przyszłam”.
A ten na zdjęciu zamiast lecieć gasic to stoi i myśli jaką kiełbasę kupić na ognisko
Ja tam już dawno mówiłem, że budowanie swojego domu na wsi to głupota. Trzeba mieć co najmniej 2 samochody. Do sklepu daleko. Brak dostępu do sieci gazowej i kablówki. W pobliżu śmierdzi gnojem od sąsiada rolnika. W okolicy pełno much. No i niebezpieczeństwo pożaru od pól zbożowych albo od lasu. O dupę roztrzaskać taką lokalizację i sąsiedztwo.
a my nie chcemy was miastowych na wsi z wami jeszcze większe problemy i oby jak najmniej miastowych kupowało działki na wsi
W mieście najlepiej, ciągły hałas, nie wyjdziesz na swoje podwórko, każdy zagląda przez okno, w nocy nie lepiej, patologia zadymy itp.
Ja dziękuję, postoje.
Teraz to więcej wsioków w mieście niż miastowych na wsi.
Więcej wsiokow w mieście ha ha ha ha to wy przychodzicie na wieś i wam przeszkadza że rolnik produkuje dla was żarcie w nocy nie możemy w dzień zakłócamy wam spokój i ciszę to po jakiego wala idziecie na wieś budujecie domy co myślicie że na wsi nadal pracujemy kosą i cepami no śmiech na sali
Budują się tam żeby być z dala od takich buraków jak Ty.
Tak to chyba tylko na twojej wsi za Wisła w pisowskiej Wolsce. Ja mieszkam na wsi i jakoś naokoło widzę samo zaprzeczenie tego co piszesz, baranku
akurat burakiem to ty jesteś dodając taki komentarz to raz dwa akurat jestem ze wsi na którą przychodzą takie buraki jak ty i im przeszkadza że obornik smierdzi i mucha brzęczy bo chcą mieć spokój wieś to nie spokój tylko produkcja żywności dla miastowych
Głupi jesteś daleko do wszystkiego a pożar był niecałe 200 metrów od Ostrowa
A ja właśnie 3 lata temu przeprowadziłem się na wieś i nie mam powodów do narzekania.Fakt…jest inna mentalność ludzi i inne nawyki ale chyba uczynnością i chęcią pomocy nadrabiają.Miastowi noszą się wysoko bo są z miasta…ale nie ważne skąd kto jest ale ważne jaki jest…..
To nie do Ciebie był komentarz a do inwestora. Ale wychodzi następny buraczek 🙂
Prostaki nie rozumieją to pali się nasz chleb …jakby ktoś nierozumny nie wiedział !!!
Nasz czyli wszystkich
Niech sie poli… Bedzie odszkudowanie.
Ale masz rozumek…
Ja tam biednego bambra nie widziałem
To ze maja odrobione chaty nowe maszyny itd nie znaczy ze bogaci, duzo na kredyt, auta w leasing, znam osobiscie takie przypadki… Chlebek z maselkiem a na podworku wypasione auta itd…na pokaz, jeden przez drugiego…
Oby nie poszło dalej do tej sterty odpadów na wysypisku
Masakryczny widok oby nie doszło do pożaru pobliskich zabudowań
