Tragedia na wakacjach. Morze porwało troje dzieci (aktualizacja)

To wyglada mi na potrójne morderstwo. Niby szczęśliwa rodzina jedzie nad morze na wakacje i morduje trójkę najstarszych dzieci. Ciekaw na ile były ubezpieczone. Ktoś już liczy kasę. Jeśli nie mieli zakupionych książek tornistrów i podręczników to znak dla policji, ze nie planowali ich oddać we wrześniu do szkoły.

Do CZYTELNICZKI nie obrażaj może wszystkich swoim debilnym pisaniem może ciebie stary nie kochal moze twój stary tak robi ale nie życzę sobie jakiś głupich tekstów na temat facetów pifko spacerki;. I nie oceniaj a ojciec tych dzieci nie poszedł na spacerek tylko po obiad dla wszystkich barani lbie kondolencje dla rodziny

Nie rozumiem Państwa. Mnie wychowało podwórko nikt za mną nie chodził nie pilnował non stop. Albo sie robiło coś durnego albo nie !. Czasem to tylko szczęście i opatrzność że nic nam się nie stało. Teraz podwórka zajęły samochody, dzieciaki jak króliki wożona się z szklanych bańkach z punktu A do punktu B. Czas wolny wypełnia się im na maksa zajęciami. Ba nie wolno im sie pobrudzić , bo zbyt wypielęgnowani rodzice boją się popsuć obraz ” reklamowej rodziny”., tym że dziecko się pobrudzi itd. Czasem to po prostu pech! Nie oceniajcie , jesteście tacy idealni!! Świat taki nie jest i czasem zdarzają się takie smutne historie. Matko tych dzieci – ja też nie jestem idealnym reklamowym rodzicem tez popełniam błędy , tak czasem się zdarza i tylko los o tym decyduje.