Wideo z policyjnej eskorty dziecka z połkniętą agrafką

Krotoszyńscy i ostrowscy policjanci eskortowali samochód, którym rodzina 6-miesięcznego Kubusia musiała szybko dotrzeć do ostrowskiego szpitala. Wcześniej, jak twierdza rodzice, bez zbadania przez lekarza zostali odesłani z kwitkiem. Zaczęła się ekstremalna jazda po zatłoczonych ulicach powiatu ostrowskiego.

+

Wiemy, że w patrolu ostrowskim siedzieli sierż. sztab. Bartłomiej Kolenda oraz sierż. sztab. Maciej Karasiński. Pomogli rodzicom sprawnie dojechać do szpitala.

W piątek, 28 września po godzinie 18:00 oficer dyżurny otrzymał informację, o tym, że policjanci z Krotoszyna pilotują do ostrowskiego szpitala samochód osobowy, w którym znajduje się małe dziecko wymagające pilnej pomocy lekarskiej. Natychmiast we wskazane miejsce skierował policjantów z Ostrowa Wielkopolskiego, którzy od granicy powiatu przejęli dalszy pilotaż osobowego forda.

Dzielnicowi, sierż. sztab. Maciej Karasiński i sierż. sztab. Bartłomiej Kolenda wiedzieli, że liczy się każda minuta. Mundurowi włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie i zapewnili bezpieczny pilotaż pojazdu do szpitala. Po przyjeździe na miejsce, chłopiec, który najprawdopodobniej połknął agrafkę został przekazany personelowi medycznemu, który udzielił mu specjalistycznej pomocy.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Na co zwrócić uwagę podczas kupna smartwatcha?
Subskrybuj
Powiadom o
60 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Eh
6 lat temu

Teraz to każdy mądry, zrobili zajebistą robotę i koniec pierdo lenia!

.
odpowiada  Eh
6 lat temu

Zajebistą robotę to zrobili rodzice dając dzieciakowi agrafkę.

.
6 lat temu

Czy nie było by szybciej i bezpieczniej po prostu przesiąść się z dzieckiem do radiowozu?

Bartosz
odpowiada  .
6 lat temu

Myślę że by to nic nie pomogło bo z początku Biadek do szpitala w czasie 16 minut to bardzo dobry czas

.
odpowiada  .
6 lat temu

Ja myślę że sam radiowóz urwał by spokojnie 5 minut gdyby chciał ale nawet nie o to chodzi, chodzi o bezpieczeństwo.

Bartosz
odpowiada  .
6 lat temu

W 10 minut z Biadek to by musieli 200 km/h jechać

Tomek
6 lat temu

Bardzo dobrze przeprowadzona akcja a jeśli ktoś potrafi lepiej to proszę wpisać swój komentarz i podpisać imieniem i nazwiskiem. Jeśli ktoś miał okazję jechać na tzw ogonie to sam wie jak to jest …….nawet holowanie pojazdu przez pojazd to na ruchliwej drodze nie lada wyzwanie a już przy takich prędkościach …..szacun dla policjantów. Kierowca ciężarówki nic a nic nie zawinił .Najważniejsze ,że z dzieckiem wszystko OK

Daniel
6 lat temu

Nie można było wezwać śmigłowca? Wzywany jest do omdleń a tutaj poważny przypadek

max
odpowiada  Daniel
6 lat temu

chyba już wystarczjąco dokładnie była ta sprawa wyjaśniona w komentarzach do innego artykułu na ten temat..

A.
6 lat temu

Wspaniałe, że policjanci stanęli na wysokości zadanie. Brawo panowie.

Uve
6 lat temu

O zachowaniu lekarzy i rodziców można dyskutować w tej sytuacji. Ale Policjantom z zarówno Krotoszyna jak i Ostrowa należą się wielkie brawa! !!!!! ??????????? Dzięki chłopaki za pomoc!

mama
6 lat temu

Mam gęsią skórke jak to ogladam ?sama mam 6 miesiaczna córeczke.. BRAWO POLICJANCI SZYBKO SPRAWNIE I ŚWIETNA WYMIANA SUPER oby zawsze można tak na Was liczyć ?

Kierowca karetki
6 lat temu

Lekarz który dopuścił do tego, że dziecko musiało być wiezione samochodem rodziców, a nie karetką powinien zostać wyrzucony z pracy i otrzymać wilczy bilet, żeby już nigdy nikogo nie narazić na utratę życia.

BK
6 lat temu

Nie rodzice i policja, tylko karetka pogotowia powinna tego chłopca przewozić do szpitala w Ostrowie. Co to za partyzantka była?

Oo
6 lat temu

Fajnie że chcieli pomóc ale w lesie między łąkocinami a lamkami mało co nie puścili ich na czołówkę z tirem!więc to marna przysluga ,ciekawe co by pisano gdyby cała rodzina zaginęła w trakcie takiego konwoju ?

60
0
Napisz co o tym sądziszx