Skradziono nowego Mercedesa

To że ma więcej niż Ty to mogą go okradać tak?Zawistny polaczek przez male p bo na duze nie zaluguje jako czlowiek.Żałosne. Człowieku lecz się na głowę i uważaj bo karma wraca więc pilnuj swego dobytku .Od Ciebie też są biedniejsi wiec modl sie lepiej zeby tobie sie to nie przytrafilo .n

Ale to musi cię boleć że ktoś ma więcej od ciebie.

Ja pier… widać że masz gościu jakiś kompleks. Niech zgadne jeździsz golfem 3 masz 40 lat i mamusia ciebie utrzymuje…. 0

Ja tylko chcę sprostować: Jeśli ktoś jest debilem to nie jest bogaty. To tak nie działa i może tak uważać tylko osoba która jest spłukana.

To nie teza tylko rzeczywistość. Co do trzymania samochodu bez garażu nie jest to debilizm, po prostu nie każdemu zależy za tym aby mu samochodu nikt nie ukradł. Ba, może nawet to dobrze że ukradli. Dziwna teza „dobrze że ukradli”? Tak to już jest tylko teza ale mam dla niej kilka argumentów z którymi oczywiście można się nie zgodzić (w przeciwieństwie do tego iż debil nie może być bogaty bo to już są prawa natury; to tak samo oczywiste jak to że skacząc z bloku zadziała na człowieka siła grawitacji niezależnie od tego czy ten człowiek wierzy w grawitację, czy stawia sobie taką odważną tezę itd. To są po prostu prawa natury. Oczywiście bycie debilem nie jest czymś stałym, z tego stanu przez ciężką pracę można wyjść i nawet stać się bogatym ale już nie jako debil). Bym zapomniał o argumentach: Po pierwsze nie po to ktoś kupuje samochód (chyba że jest debilem ale wtedy nie ma się zbyt drogiego samochodu, jeszcze pytanie jaka kwota to jest dla kogo dużo) żeby bać się zostawić go zaparkowanego przed domem ale to jeszcze nie argument, to wstęp. Nawet w przypadku kradzieży mając AC właściciel może odzyskać pieniądze, jeszcze z małą nawiązką jeśli zrobi to mądrze. Czy to że odzyska pieniądze to dobrze że mu ukradli. No nie, oczywiście że nie, słaby argument ale jako taka wielka krzywda mu się nie stała i zdziwię się jeśli nie ma jeszcze auta zastępczego. Istnieje możliwość że złodziej zostanie namierzony i zapuszkowany albo rozbita cała grupa przestępcza i nie będą już kraść. Czy to dobrze? No zdecydowanie tak! Pożyjemy, zobaczymy ale warto zaryzykować utratę samochodu aby pozbyć się pasożyta ze społeczeństwa. Ale jest też argument na nie. Jeżeli nasi policjanci nie dadzą rady zapanować nad porządkiem w mieście (oczywiście priorytetem są przestępstwa a nie wykroczenia!) to właśnie nakarmiliśmy pasożyta. Czy w związku z tym lepiej było trzymać samochód w garażu? Uważam że nie, nie dajmy się zwariować. Żyjemy wśród chwastów ale to nie znaczy że piękne kwiaty mają być zawijane w czarne worki. Nie nakarmimy chwasta ale też nie nacieszymy oka pięknem. To nie tak. Ma wyrosnąć i róża i chwast, z tym że chwast po prostu trzeba wyrwać i spalić.

Ale żeś się rozwinął….. Kupije ktoś auto , nieważne jakie , parkuje nie ważne gdzie ,ma w nim nie ważne co , aż tu nagle go ktoś kradnie!!!! Robisz nie wywody słowne nie na temat . Skup się na problemie . Jakim prawem ktoś Ci kradnie twoje nie ważne co !!! Kurwa cokolwiek !!! W tych waszych wpisach nie ma słowa potępienia dla złodzieja. Wiesz i wiecie dla czego ? Wam pewnie porostu nie ma co zaje…..ać ate wasze wpisy to jak wycie kojotów……

I nawet nie trzeba jej zamykać ?