Ostrowskie Zaduszki 2018 – zapowiedź

Kolejny rok ostrowianie spotkaja się 2 listopada w Dzień Zadusznych, by wspominać swoich bliskich, którzy odeszli w minionym roku. To im poświęcony będzie koncert Ostrowskie Zaduszki 2018, który odbędzie się o godz. 19.00 w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela i na Cmenatrzu przy ul. Bema.

+

„Tam jeszcze światło, tutaj cień” – to hasło, pod którym co roku spotykają się ostrowianie, by wspominać zmarłych ostrowian. Nastrojowe piosenki m.in. z repertuaru Agnieszki Osieckiej, Ewy Demarczyk, Włodzimierza Korcza, Czesława Niemena, Hanny Banaszak i Edyty Geppert zaprezentuje artystka związana z naszym miastem – wybitny radiowy głos, Małgorzata Puchalska.

Przy pianinie zasiądzie Przemysław Olek. Przy dźwiękach gitary Piotra Giernalczyka i saksofonu Grzegorza Walendowskiego oddamy się wspomnieniom. Występ muzyczny wypełniony będzie poezją Wojciecha Gawłowskiego w wykonaniu Tomasza Mielocha.

– To będzie z pewnością wieczór pełen zadumy i przemyśleń – mówi prezydent Beata Klimek. – Ostrowskie Zaduszki pomagają nam wyciszyć emocje po stracie najbliższych i wspólnie z innymi jeszcze raz przypomnieć ich obecność. Zapraszamy wszystkich, którzy chcą choć na chwilę zatrzymać się w codzienności i pomyśleć o najważniejszych wartościach, jakimi są miłość, przyjaźń czy uczucia. Koncert jak co roku dedykujemy Ostrowianom, którzy odeszli w minionym roku.

Uczestników koncertu prosimy o przyniesienie zniczy, które zapalimy przy cmentarnym krzyżu. Osoby, które chcą opatrzyć fotografią nazwisko swoich bliskich nieobecnych, którzy odeszli w minionym roku, proszone są o przesłanie zdjęcia na adres: [email protected]

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

CZYTAJ  Cuda się zdarzają Maksio Marecki uratował Laurkę
Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Krytyk
6 lat temu

Gawłowski szumnie zwany poetą – miernota sonetu z pewnością nie potrafi napisać

adam
6 lat temu

Jak sie jest dzueckiem to wydaje sie ze smierc nas nie dotyczy.To dziadek nie zyje,stary sasiad..
Po latach chodzac po cmentarzu widze swoich znajomych,czlonkow rodziny,kolegow z pracy,ze szkoly…Trudno uwierzyc ze do nich dolacze..
Oby jak najpozniej…Zaduszki…wspominanie..moje klimaty..czas na refleksje i wspominanie.. Pozdrawiam wszystkich..zyjacych.

2
0
Napisz co o tym sądziszx