Aż 150 uczniów zostało ewakuowano w piątkowe przedpołudnie. Powodem było nagłe pogorszenie się samopoczucia przez kilkoro dzieci przebywających w jednej z klas. Jedna z uczennic zasłabła i została przewieziona karetką do szpitala. Kolejne czworo nieletnich zostało przewiezionych przez rodziców na oddział pediatryczny. Do zdarzenia doszło w szkole podstawowej w Korytach.
+
Grono pedagogiczne było zaniepokojone sytuacją. Nauczyciele podejrzewali, że mogła zostać rozpylona nieznana substancja. Na miejsce zadysponowano straż pożarną, w tym zastęp rozpoznania chemicznego.
Postanowiono ewakuować uczniów do czasu wyeliminowania źródła zagrożenia. Strażacy jednak nic podejrzanego nie wykryli. Uczniowie przebywali w sprawdzonej na początku sali gimnastycznej, żeby nie musiały oczekiwać na dworze. W sumie w szkole uczy się 189 dzieci.