W budynkach zarządzanych przez Miejski Zakład Gospodarki Mieszkaniowej coraz częściej montowany jest monitoring. W ten sposób spółka stara się poprawić poziom bezpieczeństwa ostrowian korzystających z jej zasobów mieszkaniowych.
+
Ostrowska spółka stawia na zapewnienie mieszkańcom zarządzanych budynków poczucia bezpieczeństwa oraz niwelowanie nagannych zachowań polegających na niszczeniu mienia.
– W związku z tym, że dochodzi do aktów wandalizmu – niszczenia elewacji, oświetlenia, drzwi wejściowych, zarząd spółki podejmuje decyzje o instalacji monitoringu sukcesywnie w kolejnych budynkach – mówi Zenon Musialski, prezes MZGM. – I tak zamontowaliśmy już monitoring w budynkach przy ul. Wrocławskiej 22, Partyzanckiej 5, Klasztornej 10, 12, 14, 16, 18.
Ponadto, coraz więcej wspólnot mieszkaniowych zarządzanych przez MZGM, decyduje się – na wniosek i za zgodą właścicieli lokali – na założenie monitoringu. Jak do tej pory, kamery monitoringu zostały zamontowane na budynkach wspólnot mieszkaniowych: Piastowska 5-11, Raszkowska 8, Harcerska 1, 5, 11.
– W związku z tym, że instalowanie monitoringu może wzbudzać kontrowersje, przy jego zakładaniu należy kierować się generalną zasadą – montaż kamer nie może naruszać prywatności członków wspólnoty mieszkaniowej – zapewnia prezes MZGM. – Monitoring ma na celu ochronę mienia wspólnoty, poprawę bezpieczeństwa oraz umożliwienie wykrycia niepożądanych zdarzeń na terenie wspólnoty. Niedopuszczalnym jest natomiast filmowanie drzwi wejściowych do lokali, a monitoring nie może służyć innym celom, niż poprawa bezpieczeństwa mieszkańców.
Warto podkreślić, że o montażu monitoringu – w ramach przysługujących im praw – decydują właściciele lokali. Montaż urządzeń monitoringu należy do czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, w związku z czym wymaga uprzedniego podjęcia przez wspólnotę mieszkaniową stosownej uchwały, o której mowa w art. 22 ust. 2 ustawy z dnia 24 czerwca 1994 roku o własności lokali. Podejmując uchwałę, współwłaściciele muszą mieć świadomość, że wyrażają zgodę na monitoring określonych części wspólnych nieruchomości, tym samym zgadzają się na ograniczenie swojego prawa do prywatności.
– Działania te przynoszą pożądane efekty – dodaje Zenon Musialski. – Od czasu zamontowania monitoringu w budynkach tych nie odnotowano przypadków znacznego uszkodzenia i dewastacji mienia.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News