Boisz się egzaminu w WORD Kalisz? Jest łatwiejsza alternatywa!

Jak chcesz miec prawo jazdy musisz umiec jezdzic miec dryg i pokore a nie cwaniaczkowac ze masz prawko co z ciebie za kierowca bedzie jak umiesz jezdzic po jednej ulicy i rondzie wokół jeszcze smiecie niedouki pomstowac na insktorow egzaminatorow itd.a moze uderz sie w piersi i powiedz jaki jaka ja jestem glupiutka a potem wypatki nie mowiac o parkowaniu

Bardzo dobrze ze został otwarty ośrodek w Miliczu bo może te gnoje w Kaliszu cebularze naucza się szacunku dla ludzi . Sami nie umieją jeździć po większych miastach i tacy ludzie uczą jeszcze śmiechu warte .

Co do kamerek na egzaminie to żałuje ze nie zrobiłem tego przy swoim egzaminie w Kaliszu. Pan po zgaszeniu silnika zaczął mieć do mnie pretensje, ze zdałem, żebym sobie za dużo nie wyobrażał, wypisał pozytywny z ciężkim bólem bo chciał mnie udupić w sumie 3 razy w trakcie egzaminu. Na jego stwierdzenie, ze jak „myślisz młody, ze w Polsce są dobrzy kierowcy?” Odpowiedziałem, ze dobrzy kierowcy ladują na drzewach. Porażka

No jak mi egzaminator w Kaliszu, przy drugim podejściu do łuku (minimalnie za szybko się zatrzymałem i musiałem powtórzyć) że nic mi nie zmieniał tylko siedzenie lekko odsunął, wsiadłem, ruszyłem jak gdyby nigdy nic (żadnego oporu hamulca) a ten ch*j już do mnie macha podchodzi i taki zadowolony pyta się ,,a można to tak ruszać jak się panu czerwona kontrolka na panelu świeci” (bo mi h*j minimalnie ręczny zaciągnął tylko na tyle żeby się kontrolka świeciła, ale żeby żadnego oporu przy ruszaniu nie było) to myślałem że szlak mnie trafi. Ja rozumiem jakieś podchwytliwe rzeczy żeby sprawdzić czy kierowca umie jeździć ale takie rzeczy to jest zwykła ch*jnia żeby upi**dolić kierowce! (btw. za drugim razem z innym gościem zdałem bez problemu) Wszystko zależy od egzaminatora ale ten pierwszy to jakiś zwykły k**as!