W niedzielę wieczorem zmarł 13-letni Janek, który miał poparzone 90% ciała. Jeszcze 5 dni temu lekarze mówili o cudzie. To rzadko spotykane, by ktoś tak długo przetrwał z takimi obrażeniami. Przyczyną było opuchnięcie górnych dróg oddechowych.
+
5 dni temu ostrowscy lekarze podkreślali jednak, że dalsze rokowania nadal nie są pewne. Jeszcze wczoraj do obiadu była z Jankiem rodzina. Niedługo po tym doszło do nagłego pogorszenia stanu zdrowia i zatkania górnych dróg oddechowych. Od pożaru minęły 2 miesiące i 1 dzień.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News