Trwa burza pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami strzelania fajerwerkami. Jedni uważają, że to przecież jedna noc w roku, drudzy są przerażeni podobnie jak ich zwierzęta. Pojawia się pytanie czy podtrzymywać tradycję strzelania fajerwerkami w Sylwestra?
+
Huczne witanie Nowego Roku towarzyszy nam od lat. Sztuczne ognie dostępne są w niskich cenach, a ich efekty świetlne i dźwiękowe są bardzo zróżnicowane. To powoduje, że tatusiowie kupują synom, i sobie pewnie też, petardy, żeby dostarczyć noworocznej atrakcji.
Problemem może być fakt, że huk od petard roznosi się na setki metrów. Część zwierząt ciężko go znosi. Weterynarze zalecają podanie środków uspokajających, zamykanie zwierząt w pomieszczeniach wygłuszających dokuczliwy hałas.
Problem stał się na tyle istotny, że wiele miast zrezygnowało z pokazów sztucznych ogni, w tym Ostrów Wielkopolski i Kalisz. Rodzi się pytanie czy 10 minutowe pokazy są aż tak przeszkadzające? Zwolennicy fajerwerków uważają, że niektóre psy szczekają cały rok, przeszkadzając sąsiadom.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News