Protest rolników. Traktory wjechały do Ostrowa

kiedys kmiotek z jedna butelka mleka i kg miesa ganiał po bloku i płakał , ale mu sie opłaciło . dzisiaj dostaje najwieksze dotacjie UE i placze ,ze malo, Za Pana hr Radziwiła dostawał na panskim batem po grzbiecie i była zadowolony . Pytanie ? co wy kmiotki chcecie ? Polski burak to jak jego krowa – nażarta i ryczy . Powolujecie sie na Francje . Chcecie ? – tam nie sprzedacie padliny jako pelnowartosciowego miecha wiejskiemu rznikowi . Tam nie sprzedacie chorego mleka z bakteriami, antybiotykami . Tam nie zastosoujesz modyfikowanego ziarna, oprysków bez atestów, tam nie wysiejesz nawozu w nieodpowiedniej porze, tam obornik – gnojowica nie scieka do rowów – kanalizacji . itp .,
W RP kmiotki macie dzisiaj dziki wschód i zachód wie o tym – dlatego tutaj u nas budujecie chlewnie, obory, kurniki – bo tutaj mozna truc . Tutaj doicie UE i nikt tego nie kontroluje . Produkty rolne w RP nie sa takie eco jak sie powolujecie . Krowa nie widzi zielonej trawy- słoneczka . Dzisiaj rolnicza produkcja bardziej truje miasta niz sławny smog . Nie jest u was tak zdrowo w produkcji . Dlaczego ?
ARR, Doradztwo rolnicze, weterynaria, Agronom itp ., to papierowa fikcja . Chcecie zachodu w zakreie ECO / ? . przyjdzie to – po nasz konsument wymusi u was poprzez zakupy . dzisiaj jemy ziemniaki, owoce itp ., z Izraela, Hiszpani . Dzlaczeko ? bo tak rolnik zapierdala nie blokuje dróg . Bo tam sluzby rolne – laboratoria kontroluja jakośc . I tam im sie oplaci . W RP burakowi nigdy sie nie opłaciłło .
Napiszecie pewnie – wies zywi miasta . Nie – to miasto wam płaci .

A Muszka wyskoczyła z kolejnym pomysłem aby rolnicy prowadzili bezpośrednią sprzedaż z pominięciem sieci handlowych. Jedlibyśmy nie tylko leżaki (chore zwierzęta),ale padlinę ! Dla Muszki to dobre – muchy lubią takie dania. Smacznego !

Hej wieśniacy. Mam nadzieje, że oglądaliście dzisiaj program UWAGA w TVN. No i cała prawda o ty waszym wspaniałym zdrowym mięsie wyszła na jaw.Sprzedajecie do uboju „leżaki” z ropieniami i mięso po antybiotykach zamiast do utylizacji leżącą krowę zawieźć to oddajecie do handlorzy i sie cieszycie, że kasa się zgadza. No i potem nowym pasatem można śmigać…