Mniej więcej co roku pojawia się nagranie z naszego regionu, na którym widać przewożone cielaki samochodami osobowymi. 2 dni temu taka sytuacja miała miejsce w Kaliszu. Fiatem Panda mieszkaniec tamtejszego powiatu przewoził cielaka. Sprawą zainteresowała się policja.
+
Przepisy są mało precyzyjne w tym zakresie. Można przewozić samochodem osobowym „zwierzęta towarzyszące” takie jak pies czy kot, ale w ilości nie większej niż 5 sztuk. W przypadku zwierząt gospodarskich powinno zapewnić się nieśliskie podłoże, szczelną część załadunkową, a sama trasa nie powinna być dłuższa niż 50 kilometrów.
Okazało się, że Fiat Panda był samochodem z kratką. Posiadał dwa miejsca pasażerskie oraz część załadunkową. Ta była wyłożona antypoślizgową matą. Właściciel kupił cielaczka na targowisku i postanowił przewieźć je wspomnianym autem do gospodarstwa mieszczącego się 40 km dalej.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News