Spór o psa w autobusie

Komunikacja miejska służy głównie do przemieszczenia się z punktu A do punktu B przez ludzi. Regulamin dopuszcza przewóz zwierząt, ale należy spełnić kilka warunków, służących bezpieczeństwu innych podróżnych. Jeden z mieszkańców zweryfikował funkcjonowanie przepisów na przykładzie swoim i swojego pupila.

+

W niedzielny wieczór postanowił skorzystać z autobusu nr 14 jadącego w kierunku Zębcowa. Wsiadł na przystanku przy ul. Wolności wraz z psem. Kierowca natychmiast zareagował na brak kagańca założonego na pysk psa. Pasażer z kierowcą zaczęli się przekonywać do swoich racji. Po stronie pasażera z psem mieli stanąć niektórzy inni pasażerowie. Kierowca autobusu pozostał nieugięty. Wezwał policję. W tym momencie pasażer załatwił od rodziny mieszkającej blisko przystanku kaganiec. Po 3 minutach autobus ruszył dalej.

Na ulicy Dworcowej dojechał patrol policji, który nie znalazł podstaw do interwencji, z uwagi na ustąpienie przyczyny sporu.

Jak należy prawidłowo przewozić zwierzęta, a zwłaszcza psy? Należy założyć im kaganiec oraz trzymać na smyczy. Nie dotyczy to psa asystującego osobie niepełnosprawnej. Inne zwierzęta muszą być umieszczone w klatkach, koszach itd. w sposób zabezpieczający przed wyrządzeniem szkody. Co ważne, osoba przewożąca psa ma obowiązek posiadania w trakcie przewozu ważnego zaświadczenia potwierdzającego zaszczepienie psa przeciwko wściekliźnie. Na przewóz zwierzęcia domowego nie trzeba wykupywać dodatkowego biletu.

Zdaniem MZK, ten sam pasażer już kiedyś sprawił kłopot w próbie przewozu psa bez kagańca. Kwestie kultury wypowiedzi z uwagi na brak twardych dowodów nie zostaną przedstawione.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Cuda się zdarzają Maksio Marecki uratował Laurkę

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
37 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
JW
5 lat temu

w kraju w którym jest łamana konstytucja ludzie się przejmują jakimś kundlem w autobusie do jakich czasów dożyłem

Ciekawski
odpowiada  JW
5 lat temu

W którym miejscu złamana konstytucja? JW, czyżby towarzysz Jurek W. z koszulką OTUA i świeczką?

dora
5 lat temu

Pani Anno nie można naginać przepisów do swoich potrzeb a rozmiary psa nie świadczą o tym że nie zrobi krzywdy (terier jest do łydki a dzika potrafi zamęczyć ) Pewnie zaraz ruszy fala w moją stronę że nie lubię zwierząt to jestem złym człowiekiem l- lubię mam też takiego do łydki ale nie zapewnię nikogo że go nie ugryzie a w ogóle to spokojny jest ten mój piesek ale to tylko pies .I jeszcze taka myśl mi się nasuwa że ludzie ostatnio bardzo uczłowieczają zwierzęta

Ja
odpowiada  dora
5 lat temu

Nie uczłowieczajmy zwierząt bo to obelga dla nich 😉

nana
5 lat temu

Jest przepis na dodatek b. dobry.Pies to pies. Miałam psa i wiem, zachowania ich są nie przewidywalne. Kaganiec i smycz. Koniec , kropka.

Xyz
5 lat temu

Banda oszołomów jest z tymi psami , tylko do sprzątania nie ma nikogo ,zygac się chce wszędzie nasrane ,pies w miejscach publicznych musi mieć kaganiec i koniec dyskusji !!!!!!!

Prawda
5 lat temu

Niedowartosciowany zrogowaciały złośliwy kierowca autobusu ?

JAPAN
odpowiada  Prawda
5 lat temu

Taaa, a piesek kogoś ugryzie i później oczywiście będzie na kierowcę, że nie dopilnował, są zasady i trzeba ich przestrzegać czy się komuś podoba czy nie.

zyg zyg
5 lat temu

Po tragedii są takie teksty ” on jeszcze nikogo nie ugryzł taki spokojny był” i drugie ” kierowca nie powinien zabrać psa bez kagańca”. A co do yorka to można przewozić go w kontenerku albo specjalnej torbie

???
5 lat temu

Czy pieskowi rasy ,,york,, – też należy złożyć kaganiec ! Mam takiego pieska i co mam zrobić i jak mu ten kaganiec założyć ! Proszę o odpowiedź MZK – lub znających przepisy !!! Czy dotyczą takich miniaturek ???

Złośliwy
odpowiada  ???
5 lat temu

Pies to pies, a te miniaturki są najgorsze.

Janusz
odpowiada  ???
5 lat temu

Dla yorka proponuje naparstek

adert
odpowiada  ???
5 lat temu

Przepis mówi że pies ma być w kagańcu? No to co za głupie pytanie? Chyba że jork o kot tak. A tak na marginesie nie widziałem jeszcze nigdy w Ostrowie Yorka tylko same mieszańce

Franko
odpowiada  ???
5 lat temu

Ubranka kupujesz pieskowi, to kaganiec też musisz. Jak pamiętam obowiązek taki był zawsze, że pies jadący autobusem, pociągiem musi mieć założony kaganiec.

mm
odpowiada  ???
5 lat temu

Czytać ze zrozumieniem.Małe psy przewozi się w koszyku lub klatce.

Renia z pod szóstki
5 lat temu

Ciekawe czy też by się za nim tak wstawili jak by ten piesek kogoś pogryzł w tym autobusie. Niech sobie przewozi ale w kagańcu. A pytanie mam jak się zwierzątko przewozi w autobusie to bilet trzeba mu wykupić 🙂 ?

Jakub
odpowiada  Renia z pod szóstki
5 lat temu

Psa przewozimy bezpłatnie. Wystarczy książeczka szczepień pieska i kaganiec.

Anna
5 lat temu

Bylam świadkiem owego zdarzenia. Szkoda ze nie zostało ono przedstawione w sposób faktyczny. Z Panem poza psem było roczne dziecko (co kierowcy nie przeszkadzało w robieniu cyrku). Policja chciała zabrać kierowce na narkotesty , a na widok psa prawie wybuchneli śmiechem (piesek do łydki ) . Kierowca oczernial Pana, kłamał iż pies jest agresywny, gdy ten piszczal za swoim panem, oraz bawił się z dzieckiem. Pełen autobus ludzi prosił aby jechać, aby kierowca się uspokoil i nie był służbistą ale jak widać mzk woli oczerniac niewinnych ludzi. Sama miałam nieprzyjnosci swojego czasu z owym kierowca. Ręka rękę myje jak widać wyżej.

olo
odpowiada  Anna
5 lat temu

pies to pies

Patryk JAKI
odpowiada  Anna
5 lat temu

Regulamin się kłania. Kto zrobił cyrk w autobusie? Zdecydowanie pasażer, który szukał jak widać taniej sensacji

adam
5 lat temu

Skoro jest czytelny przepis ze tylko w kagancu to albo sie go psu zaklada albo idzie na nogach.
Wiekszy problem to zostawianie psow przed sklepem..Mojego syna tak wlasnie pies pogryzl.Wlasciciel go przywiazal na wjezdzie do wozkow inwalidzkich..No nie szlo go ominac a kaganca nie mial.

kynolog - ten prawdziwy kynolog
odpowiada  adam
5 lat temu

Zgadza się. Jest przepis to trzeba się stosować. Tak samo się tłumaczą pijaki za kierownicą, że tylko piwko wypili. A potem plaga na drogach. Przepis jest przepisem a nie warcholstwo uprawiać. Nigdy nie wiadomo jak pies zareaguje i kiedy i kogo użre. Mandat się należał! Chcemy bezpiecznie podróżować autobusami.

:))
odpowiada  adam
5 lat temu

Widzę, że driver stał się kynologiem… 😉

37
0
Napisz co o tym sądziszx