Biskup kaliski Edward Janiak obchodził 40-tą rocznicą święceń kapłańskich. Uroczystość odbyła się w kaliskiej katedrze. Uczestniczyli w niej m.in. prezydent Ostrowa Wlkp., posłowie i senatorowie Prawa i Sprawiedliwości, ostrowscy proboszczowie oraz m.in. kard. Henryk Gulbinowicz. Dodajmy, że kardynała przedstawiano tylko z imienia. Być może ma to związek z filmem „Tylko nie mów nikomu” braci Sekielskich, w których pojawia się postać tegoż kardynała. Kardynał Henryk Gulbinowicz został w nim przedstawiony jako osoba kryjąca działania pedofilskie byłego wrocławskiego księdza Pawła K., skazanego za gwałt i molestowanie chłopców. Dodatkowo w procesie w 2005 r. poręczył za duchownego-pedofila osiem dni po jego zatrzymaniu. Działania byłego metropolity Archidiecezji Wrocławskiej przedstawiono również w raporcie Fundacji „Nie lękajcie się”.
+
W homilii bp Ignacy Dec przypomniał drogę do kapłaństwa rubinowego jubilata. Wskazał na jego służbę kapłańską i biskupią. – Chcemy dzisiaj to „dziękuję” biskupa wspomóc naszą modlitwą, naszą wdzięcznością za pasterza – powiedział kaznodzieja. Zauważył, że dzisiaj Kościół znów jest atakowany w przeróżny sposób. – Wylęgły się opinie, które dla człowieka zdrowo myślącego są przejmujące, niepojęte, aby takich sformułowań używać. Chcemy to nowe przykazanie Pana Jezusa dzisiaj przypomniane wziąć sobie do serca i miłować wszystkich także tych, którzy nas nie lubią, którzy nas szkalują, którzy chcą nam zamknąć usta, żebyśmy nie mieli prawa moralnego do nauczania – mówił hierarcha.
– Dla niego Kościół jest matką, a matkę zawsze kocha się. Matkę chorą kocha się. I my dzisiaj Kościół kochamy taki jaki jest i mamy sposób oczyszczenia Kościoła, nie płynący od ludzi. Ten, który za nas umarł na krzyżu Ten nas oczyszcza, przed Nim klękamy, przed Nim grzechy wyznajemy i to jest oczyszczenie, uzdrowienie Kościoła, a nie formy oczyszczenia, które czasem nam proponują ludzie przewrotni – zaznaczył ordynariusz diecezji świdnickiej.
Prosił o modlitwę w intencji biskupów i kapłanów. – Módlmy się nawzajem za siebie. Jest potrzebna życzliwa współpraca, ale też dar modlitwy i cierpienia za waszych pasterzy. Waszą modlitwą jesteśmy silniejsi i nasza posługa kapłańska jest bardziej owocna. Jeżeli zamiast krytyki klękacie i prosicie Dobrego Pasterza, żeby pomógł to On pomaga. Jak wybiera do kapłaństwa to wie co robi i każdemu daje tyle uzdolnień, żeby mógł ten krzyż w pracy kapłańskiej unieść. Módlmy się nawzajem i pilnujmy jedności. Nie dajmy się podzielić, zadbajmy o to, aby być rodziną Jezusową i w mocy Ducha Świętego budujmy królestwo w naszych sercach i wspólnotach, w których żyjemy – powiedział bp Dec.