Mama kaczka ze swoimi kaczuszkami krążyła zagubiona wokół ostrowskiej komendy policji. Nie wiadomo czy chciała poskarżyć się na swojego kaczora, czy też załatwić inną kaczą sprawę. Tak czy siak, policjanci zabrali kaczą rodzinkę do radiowozu i zawieźli do parku. Tam kaczki poczuły się całkowicie bezpiecznie.
+
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google NewsNa kaczki podatków nie płacę !!! Co to ku..wa za cyrk!!!
A moze byla zglosic ze ludzie splesnialy chleb do wody wrzucaja.W parku 3Maja ludzie dokarmiaja choc jest latem zakaz.
A tym zimniej tym mbiej dokarmiajacych a kaczki nauczone czekaja.
W Niemczech by jej kaczuszki odebrali…samotna matka no i nasza.Podziekowania dla policji za dobre serce.
Jeżeli na Piaskach i w parku wiecznie grasuje Caryca ze swoimi hałaśliwymi imprezami, to kaczki po prostu poszły na policję.
Słodko?
Brawo panowie tak trzymać!!!
Brawo panowie?
NIEDAWNO TAKIE KACZUSZKI Z MATKĄ BYŁY NA OSIEDLU PRZY ULICY ŻEROMSKIEGO PANI KTÓRA ZAOPIEKOWAŁA SIĘ KACZUSZKAMI CZEKAŁA NA STRAŻ MIEJSKĄ ,KTÓRA PEWNIE JE ZABRAŁA
Za chwilę ruszą szydercy z Raszkowskiej i OVI, kilku dopów i trawiarzy…?.
Hahaha nawet kaczka z młodymi od kaczora uciekła?
Widocznie nie dostała obiecanych 500+ na każde młode
Mądre zwierzę?
Z tego kaczogrodu to każdy powinien spieprzać dopóki rządzi PiS i te czarne pedofile Rydzyka a reszta to gorszy sort!
Widać od razu, że jesteś z tego gorszego i głupszego sortu …
