58-letni kierowca autobusu, który miał wyjechać na szkolną wycieczkę był nietrzeźwy. Kierującemu zatrzymano uprawnienia do kierowania pojazdami, a za popełniony czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 2 lat.
+
Piękny wiosenny poranek, dzieci gotowe do wyjazdu na szkolną wycieczkę do Wrocławia. Dla dyrekcji szkoły jednak to ogromne przedsięwzięcie. Bezpieczeństwo dzieci jest priorytetem. Dlatego też kilka dni wcześniej umówiona została kontrola autokaru przed podróżą.
W dniu 06 czerwca 2019 r. o godz. 6.50 policjanci udali się do szkoły na kontrolę autobusu marki Renault, który miał być sprawdzony przed wyjazdem na wycieczkę do Wrocławia. W trakcie kontroli jednym z głównych zadań jest kontrola stanu trzeźwości kierującego. Asp. Mariusz Polny podał kierowcy alkomat. W trakcie badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu urządzenie wskazało wynik pozytywny. W związku z tym na miejsce przyjechali również policjanci Zespołu Ruchu Drogowego. Po dokładnym sprawdzeniu trzeźwości Alkometr bo tak nazywa się urządzenie pomiarowe wykazało kolejno wyniki 0,29 i 0,27 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. Prokurator wydał również polecenie pobrania krwi do badań.
Funkcjonariusze 58-letniemu mieszkańcowi powiatu krotoszyńskiego zatrzymali uprawnienia do kierowania pojazdami. Za kierowaniem w stanie nietrzeźwości odpowie przed Sądem Rejonowym w Krotoszynie.
W świetle obowiązujących przepisów za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub po użyciu innego, podobnie działającego środka, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, grzywna w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata.
Na miejsce przyjechał inny kierowca – trzeźwy, z którym dzieci będą mogły bezpiecznie dojechać do celu. Dzięki takiej kontroli być może udało się uniknąć drogowej tragedii.