Radłów: terenówka na boku. Zahaczył o przystanek

Nie, nikt nie zabroni jechać komuś z dozwoloną prędkością, ale jeśli ktoś chce jechać szybciej to niech wyprzedza – jego sprawa, a Ty nie jesteś od wymierzenia sprawiedliwości na drodze żeby komuś mówić jak ma jechać lub jak przyspieszasz przy wyprzedzaniu utrudniając tym samym komuś dokończenie manewru.

Kolego Dominik jechałeś kiedyś autostradą? Chyba nie bo wtedy widziałbyś kto się wlecze i blokuje 2 pasy.

Generalnie ciężarówki się wyprzedzą i poznasz dalej swoje 200 km/h, a ile razy na zwykłej jednojezdniowej drodze ktoś się wlecze dużo poniżej dozwolonej prędkości przez kilkanaście kilometrów i nie ma go jak wyprzedzić bo duży ruch lub taka droga ?!

Też dużo akurat autostradami jeżdżę. I to w większości nie w polsce. Ale to bez różnicy czy Polska czy nie. To że jedzie 80 czy nie? Ma takie prawo. Jemu nie spieszy się bo musi granicę przekroczyć bo to piątek. 70% nie umie włączyć się do ruchu? Skąd te statystyki? Nie baw mnie. Widzę dokładnie co robicie dużymi. Władcy dróg haha. A i odległości między pojazdami też zachowujecie przepisowe? Więc nie słab mi jacy to wzorowi kierowcy jesteście. A co do chwili blokowania dwóch pasów? 2 km to nie chwila ale najłatwiej wyskoczyć w ostatniej chwili na lewy pas przed osobówkę. Niech on się martwi ja jestem duży. Ot wasza ideologia.