Farba zalała wnętrze auta po kolizji

O sporym pechu może mówić kierowca Matiza. Najpierw nie zdążył wyhamować, co spowodowało zniszczenie przodu auta. Jakby tego było mało, rozlała się biała farba przewożona w plastikowym wiaderku.

+

Do szpitala przewieziono jedna kobietę. Polonez owi urwał się tylny zderzak.

Do zdarzenia doszło po godzinie 14.00 na ul. Konopnickiej.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  2-letnie dziecko uwięzione w mieszkaniu (Z REGIONU)
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
oo
5 lat temu

Całe szczęście że nikt nie siedział na miejscu pasażera i że nie otwarła się poduszka,bo wyglądał by jak Kacper

123
5 lat temu

Farba pewnie warta 1/2 ceny tego matiza.

Aga
5 lat temu

No naprawde bardzo wazna informacja „rozlala sie biala farba ” .Wazniejsze chyba zdrowie dziewczyny prawda?

Muszka
5 lat temu

Matizem jechala kobieta. Kwestią czasu byla kolizja. ?

Lordian
5 lat temu

Janusz Janusza pogania i mleko(farba) się rozlało???

Marcin
5 lat temu

Dziękuję bardzo za takie malowanie

wspomnień czas
5 lat temu

Stłuczka rodem z 2001 roku

legendy prlu
5 lat temu

Przypomniały mi się lata młodości. Kolizja matiza i poloneza.

Lividium
5 lat temu

miał pecha ale renowacja wnętrza vel Salvadore Dali

wałek
5 lat temu

Tak to jest,jak się jedzie na zderzaku i to jeszcze przed przejściem dla pieszych,gdzie w każdej chwili pieszy może wkroczyć na jezdnię !

24
0
Napisz co o tym sądziszx