Zderzenie na Witosa. Sprawca uciekł

Chłop pewnie w szoku był …

Może jechał do lasu dopić się dalej, albo pokozaczyć robiąc bączki. Przy tzw „oponach” na Przy Lesiu kierowcy w różnych porach dnia i w różne dni spożywają alkohol i jadą dalej. Dostęp do alko mają ze stacji paliw lub pobliskiej biedry. Miejsce jest zaciszne, ale w razie kontroli można szybko pozbyć się zaopatrzenia. W weekendy gówniarstwo robi tam imprezy. Po 22.00 to miejsce często tętni swoim nocnym życiem. Fakty te, mają odzwierciedlenie w przybywających śmieciach. Nie raz było zgłaszane to miejsce do odpowiednich służb. Po zgłoszeniu służby się trochę pokręciły z większą częstotliwością, a potem znowu raz na jakiś czas, często max do 17.00. Gdyby patrole przewijały się po 22.00 bloczki mandatowe pewnie by wypełnili i statystyki byłyby wyższe, a dla nas okolicznych mieszkańców mogłoby być bezpieczniej i ciszej.
Poszkodowanym życzę by sprawca się znalazł. Ludzie maja przy bramach monitoringi, może tam coś się znajdzie, proszę pytać też na stacji paliw za Zameczkiem na wylocie z lasu.