Trzy kobiety i mężczyzna przybyły do jednej z parafii by uzyskać akt apostazji. Kiedy nie otrzymali dokumentu od ręki, mieli zrzucić kapłana z fotela. Dodatkowo używając słów wulgarnych przeklinali zwyzywali kapłana i Kościół.
+
Do tej bardzo nieprzyjemnej sytuacji doszło w kancelarii parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Turku. „Około godziny 10:30 do biura parafialnego weszło czworo ludzi, pragnący złożyć akt apostazji. Po wyjaśnieniu, że taki dokument, zgodnie z prawem, może przyjąć i podpisać jedynie ksiądz proboszcz i poinformowaniu, kiedy pełni on dyżur w kancelarii, ks. wikariusz Remigiusz Zacharek został zaatakowany przez mężczyznę, który chwycił jedną ręką stojący na regale krzyż, a drugą zrzucił prezbitera z fotela na podłogę” – poinformowano na stronie diecezji.
Atakujący mieli używać wulgarnych określeń wobec kapłana, a także całego Kościoła. Nie chcieli opuścić kancelarii, więc ksiądz zdecydował się wezwać policję. Dopiero po interwencji funkcjonariuszy agresorzy opuścili budynek plebanii.
Obrażenia nie były mocne i ksiądz nie wezwał pogotowia. Do dzisiaj nie złożył także wniosku o naruszenie nietykalności cielesnej. Wziął urlop.
Jak informuje kuria, był to kolejny – po niedawnej profanacji kościoła św. Maksymiliana w Koninie i zniszczeniu znajdującego się obok świątyni pomnika świętego patrona oraz namalowaniu sprayem bluźnierczego napisu na murze kościoła w Brzeźnie k. Konina – atak na tle religijnym, do jakiego doszło w diecezji włocławskiej.