W Chruszczynach zakasali rękawy i sami wybudowali boisko sportowe!

Budowa boiska sportowego trwała ponad trzy lata. Obiekt zasługuje na szczególne uznanie, bo budowany był w czynie społecznym. W jego powstanie zaangażowała się niemal cała miejscowość.

+

W lipcu oficjalnie oddano obiekt do użytku. Uroczystość była okazją do przekazania podziękowań dla mieszkańców i sponsorów. Te trafiły m.in. na ręce wójta gminy Piotra Kuroszczyka, z-cy wójta Antoniego Hadrysia, Piotra Śniegowskiego przewodniczącego rady.

Życie sportowe w Chruszczynach toczyło się na tzw. Majdanie – boisku pod lasem. Boisko wystarczało do zabawy z piłką dla wielu pokoleń. W 2002 roku został założony Ludowy Zespół Sportowy Błękitni Chruszczyny. Z inicjatywy działaczy przeprowadzona została w czynie społecznym rekultywacja murawy. Słaba bonitacja gruntu i rozgrywki dzików z kretami były przyczyną zniszczenia boiska, które nie nadawało się do rozgrywek ligowych. Jesienią 2016 roku działacze Klubu składają wniosek do Gminy o dofinansowanie ponownej rekultywacji boiska.

Po tym spotkaniu podjęto decyzję o budowie nowego boiska na gruncie szkolnym. Działacze Klubu uzyskali zgody dzierżawców na rezygnacje z dzierżawy co umożliwiło wejście na grunt.

Zaproponowaliśmy wówczas sportowcom i mieszkańcom Chruszczyn ułożenie w czynie społecznym 400 m2 kostki przy świetlicy a „zarobione” pieniądze przeznaczyć na budowę boiska. I tak się stało. Prawie 50 tysięcy złotych z tej inwestycji przeznaczyliśmy na zakup siatki kretowej, ziemi, trawy, urządzenia do nawadniania i pracę koparki – mówi Donata Litwin, sołtys Chruszczyn.
Prace prowadzone były od podstaw. Rozpoczęły się w 2017 roku od nawiezienia ziemi i wyrównania terenu. Kolejne prace to m.in.: układanie siatki przeciw kretom, kolejne równanie boiska, sianie trawy, pielęgnacja murawy i zagospodarowanie terenu. W 2018 roku, z budżetu gminy wybudowano dodatkowe odwodnienie terenu. Zamontowano także punkt czerpania wody do nawadniania. W tym roku za ponad 50 tysięcy złotych kupiono bramki, piłkochwyty, wiaty do zawodników, ubikacje oraz kosiarkę. Pieniądze pochodziły z budżetu gminy i funduszu sołeckiego.

CZYTAJ  To dlatego miasto już nie chce budynku po kinie Komeda

Budowa boiska sportowego kosztowała prawie 110 tysięcy złotych. Inwestycję współfinansowano ze środków budżetu Gminy Ostrów Wielkopolski oraz funduszu sołeckiego.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o
22 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ej
5 lat temu

Manny Pacquiao będzie kopał

Witter
5 lat temu

50 tys boisko, a PO budowało za 500tys 🙂

Kibic
5 lat temu

Brawa dla rodziny Stryjaków i całych Chruszczyn.

Lordik
5 lat temu

Cóż to za szaman cuda czyni pokropił i boisko wyrosło, pewnie koło nosa przeszła mu kasa co w boisko poszła.Pokropi i święte, co za ciemność w tym kraju.

adam
5 lat temu

Pelen szacun za wlozona prace no i za to ze sie chce.
Gratulacje dla mieszkancow.

EloL
5 lat temu

A dlaczego zaraz na otwarciu musi pojawic sie klecha z kropidlem??? Czy kazdy korzystajacy to katolik? Kiedy dozyjemy czasow oddzielenia kosciola od panstwa? Tak mam z tym problem tak jak niektorzy maja problem z demonstracjami homoseksualistow.

Janusz
5 lat temu

wieś zakasała rękawy a klecha skasował pieniążki, ciekawe ile: co łaska ale nie mniej niż 1000?

Janusz
odpowiada  Janusz
5 lat temu

chociaż w sumie się księdzu nie dziwie, wieś kasować na kase ile wlezie! przynajmniej kmiotki nie będą mieli na gorzałke

Seba
odpowiada  Janusz
5 lat temu

Swoją drogą to ciekawe pytanie. Czy gratis był czy coś płacili. Ciekawe.

Co ?
5 lat temu

Co na to przygłup Janusz !

Koszykarz
5 lat temu

Brawo!!! Ludzie na wsi to jednak pracowici są.

Anna
5 lat temu

To jest też człowiek, ty na pewno za darmo byś poświęcił. Pajac. .

Niewierzący
odpowiada  Anna
5 lat temu

No tak ,ksiadz za pieniądze się modli , fajna ta wiara w pieniądze

22
0
Napisz co o tym sądziszx