Około godziny 16.30 doszło do makabrycznie wyglądającego wypadku. Na drodze Antonin – Oleśnica k. miejscowości Drołtowice, gruby konar spadł na 2 auta.
+
Konar grubości około 80 cm spadł na Peugeota z powiatu kępińskiego, którym podróżował młody mężczyzna. Może on mówić o prawdziwym cudzie, ponieważ przeżył tylko dlatego, że jego głowa wybiła dziurę w przedniej szybie. Natomiast dach i tym samym cała kabina pasażerska została zmiażdżona. Poszkodowany został zabrany wrocławskim śmigłowcem LPR do szpitala. Mężczyzna był nieprzytomny i miał uraz głowy oraz kończyn górnych.
Z drugiego samochodu Hyundai, którym podróżowały cztery osoby nikt mocno nie ucierpiał. Na badania lekarskie przewieziono dwie kobiety.
Droga krajowa nr 25 była zablokowana przez kilka godzin.