Do nietypowej sytuacji doszło w miniony weekend w gm. Odolanów. Patrol policji zauważył podejrzany pojazd. Radiowóz po zawróceniu zorientował się, że Fiat Cinquecento wjechał w pole. Kierowca jechał z kilkoma innymi osobami. Okazało się, że ma 2 promile w wydychanym powietrzu. Teraz odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu.
+
Zawsze na bie��co z najnowszymi artyku�ami i informacjami.
Obserwuj nas w Google NewsTakie stare kląkry to od razu widać, że jakaś patologia jedzie …
Co jest jakaś akcja z pijakiem za kółkiem to tylko jakieś stare kląkry za góra 1000 zł, nie wiem – Ci ludzie nie mają nic do stracenia czy co ?!
No racja ale policja woli sobie siedzieć na Orlenie i zajadac gorące buly z parowa? pewnie na koszt firmy
Powinni trzepać dwa razy więcej tych roboków w złomach za kilka stów.
Gdzie jest milicja no gdzie jak gulfy i pastuchy jeżdżą po krzokach
A na bramie 600lecia skasował ławkę i stół betonowy przy okazji kierowca po uju
Już nie mówiąc o tym że na bramie 600-lecia po przejechaniu 2 metrów skasował ławkę z betonowymi nogami
Jolka ukrainiec i głuchy to śmietanka chleją wódę już od ranka
no debil idota
Pewno ten zapijaczony kmiot wjechał w pole które do niego należało.
A tyle się mówiło o kontrolowaniu takich starych klamotow bo tym największe oliwy jeżdżą
