Kaufland to duży sklep, w którym można kupić m.in. warzywa. Te stały się powodem interwencji aktywistów z Agrounii, którzy podmienili ziemniaki i cebulę leżące na półkach sklepowych. Powodem podmiany są kraje pochodzenia tych warzyw. Ziemniaki importowane są z Wielkiej Brytanii, a cebula z Holandii. Pakuje je i dostarcza do Kauflandu firma z powiatu ostrowskiego.
+
Zdaniem rolników zrzeszonych w Agrounii, którzy są znani z wielu protestów na terenie całej Polski. – To dramat polskich rolników. Tam gdzie produkuje się ziemniaki czy cebulę, do marketów trafiają warzywa z zagranicy. Opakowanie 2,5 kg kosztuje w Kauflandzie 8,99 zł. Za kilogram wychodzi 3,60 zł. Producent ziemniaków z zagłębia tych warzyw, otrzymuje 1 zł za kilogram. Agrounia uważa, że w sprzedaży powinny być te same, ale lokalne produkty, a nie importowane z odległych krajów. Ziemniak zanim trafi do Kauflandu musi pokonać około 1,5 tysiąca kilometrów.
Za kilogram cebuli producent otrzymuje około 70-80 gr. W sklepie jest ona wielokrotnie wyższa.
Lider Agrounii Michał Kołodziejczak wskazał w nagraniu, że firmą pakującą zagraniczne ziemniaki jest Awex z Kościuszkowa w gm. Nowe Skalmierzyce. Zaznacza, że lokalni rolnicy mają problem ze sprzedażą swoich produktów.
Aktywiści podmienili obecne na półkach w Kauflandzie obce produkty na lokalne produkty, które zdaniem Kołodziejczaka niczym się nie różnią, a nawet lokalne są lepsze. Po chwili doszło do interwencji personelu sklepu, ale w tym momencie transmisja się urwała.
Wcześniej Agrounia przeprowadziła podobną akcję w sklepie Biedronka. Tam sieć marketów reklamowała ziemniaki rzekomo pochodzące z Polski, a tymczasem były one z Niemiec, a jabłka z Portugalii.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News