Ekipa programu „Łowca pedofilów” przyjechała do Ostrowa Wielkopolskiego. To tu z rzekomo 14-letnią dziewczynką miał się spotkać mieszkaniec powiatu ostrowskiego w celu odbycia innych czynności seksualnych tj. poznawanie punktu G w myszce czy pieszczeniu cycuszków „14-letniej Sandry” za 100 zł.
+
Pierwsza próba spotkania nastąpiła 3 września*. Mężczyzna wtedy odwołał spotkanie z powodu wpadnięcia opiłka metalu do oka, przez co musiał jechać do kaliskiego szpitala. Ekipa z programu telewizyjnego odmówiła na propozycję spotkania następnego dnia, ponieważ byli już umówieni z innym „pedofilem” w Szczecinie.
Po dwóch tygodniach wrócili jednak do naszego miasta. Przy współpracy z ostrowskimi kryminalnymi przygotowali zasadzkę. Na podejrzanego czekali na parkingu przed szpitalem, koło sklepu „Żabka”. Po kilkudziesięciu minutach spóźnienia podejrzany potwierdził chęć spotkania. Zaparkował na parkingu i wtedy kryminalni zatrzymali go. Mężczyźnie trzęsły się nogi. Został zakuty w kajdanki. Na spotkanie przyjechał granatowym Renault Scenic starego typu.
Program realizowany jest dla Telewizji Polsat. „Krzysztof Dymkowski nie ma litości dla pedofilów. Tropi w internecie mężczyzn umawiających się z dziećmi na seks i wspólnie z policją organizuje na nich zasadzki. Zobacz, jak działa słynny łowca pedofilów z Wrocławia.”
Autorzy programu przypominają, że w Polsce nawet osobę ujętą na gorącym uczynku uważa się za niewinną do czasu skazania za przestępstwo prawomocnym wyrokiem Sądu.
*z naszych informacji wynika, że do zatrzymania doszło 12 maja br.
Cały odcinek do obejrzenia tutaj:
Łowca pedofilów odc. 66