Sporne przejście pomiędzy ulicą Szamarzewskiego, a ks. Kompałły w Ostrowie Wlkp. zostało skutecznie zagrodzone przez właściciela terenu. Dwa lata wcześniej, w wyniku rozmów z władzami miasta, inwestor wykazał gest dobrej woli i umożliwił mieszkańcom przejście. We wrześniu otrzymał pismo ze Straży Miejskiej nakazujące uporządkowanie terenu i naprawę ogrodzenia, tak by nie zagrażało mieszkańcom.
+
Biznesmen około 2015 roku wykupił budynek znajdujący się przy sklepie spożywczym przy ul. Kompałły. Zamierza postawić tam apartamentowiec. Pierwotnie napotkał opór ze strony mieszkańców pobliskiego wieżowca, ale ostatecznie uzyskał zgodę na budowę obiektu. Inwestycja z powodu realizacji innych inwestycji, została odroczona w czasie.
Na terenie działki przebiega nieoficjalne przejście pomiędzy osiedlem wieżowców przy ul. Szamarzewskiego, a ulicą Kompałły. Miasto zamierzało za pomocą specustawy przejąć część działki, ale decyzja została oprotestowana przez właściciela sklepu. Następnie we wrześniu ubiegłego roku Straż Miejska na polecenie jednego z wydziałów Urzędu Miejskiego, wystąpiła z żądaniem uporządkowania terenu posesji, a także naprawy ogrodzenia, by nie zagrażało mieszkańcom.
Ponieważ jest to w dalszym ciągu, od dwóch lat, prywatny teren przedsiębiorcy, ten nie chciał brać odpowiedzialności za ewentualne skutki nieszczęśliwych wypadków. Dlatego też postawił betonowe ogrodzenie. Od teraz mieszkańcy ul. Szamarzewskiego muszą przejść obok kina Komedy.
Dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg zadeklarował, że jeszcze w tym tygodniu zaproponuje rozwiązanie patowej sytuacji.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News