W nocy z soboty na niedzielę na ul. Podkockiej w Nowych Skalmierzycach doszło do widowiskowej kolizji. Kierowca Renault Laguny stracił panowanie nad autem, wjechał w krawężnik, skosił znak drogowy i uszkodził dwa zaparkowane auta. Na końcu uderzył w dwa duże kamienie. Nikomu z pięciu osób jadących osobówka nic się nie stało.
+
Aktualizacja:
Jedna osoba została poszkodowana. Dodatkowo jeden z pasażerów oddalił się z miejsca zdarzenia.
Karetka z ratownikami z Kalisza dotarła na miejsce. Ratownik stwierdził, że nie przebada drugiego z mężczyzn, który zaczął uskarżać się na ból głowy, „bo on został wezwany tylko do jednego pacjenta”. Po interwencji ostrowskich strażaków w dyspozytorni medycznej, ratownik musiał zmienić swoje błędne myślenie.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News