Pierwsze cztery autobusy elektryczne trafiły do ostrowskiego MZK 2 lata temu. Przez ten czas przejechały ponad 160 tysięcy kilometrów. Cena ich zakupu była dwukrotnie wyższa od normalnych, dieslowskich. Spółka MZK dlatego dwa razy bardziej je eksploatuje z powodu znacznie niższej ceny codziennej eksploatacji. Ta wynosi 40% w porównaniu do użytkowania tradycyjnych autobusów.
+
Czerwone autobusy co ważne, są ciche, a rano z zajezdni wyjeżdżają nagrzane. Muszą być jednak ładowane w ciągu dnia, a procedura zajmuje dwie godziny. Prąd pochodzi ze spalania biomasy przez Ostrowski Zakład Ciepłowniczy. W tym roku ma być kupione jeszcze 6 sztuk. Ostrowska spółka posiada łącznie 58 autobusów.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News