Ministerstwo Środowisko poinformowało o wprowadzonym zakazie wstępu do lasów państwowych. Ma to związek z obowiązującym stanem epidemii. Zakaz ten wywołuje duże rozgoryczenie i niezrozumienie wśród społeczeństwa.
+
Już kilka dni temu kilka nadleśnictw wdrożyło taki zakaz. Prawnicy uważają, że zrobiono to niezgodnie z prawem, ponieważ sytuacje, w których nadleśniczy może zakaz wstępu do lasów do 3 i nie ma możliwości ich rozszerzania.
art. 26 ust. 3 ustawy o lasach
Nadleśniczy wprowadza okresowy zakaz wstępu do lasu stanowiącego własność Skarbu Państwa, w razie gdy:
1) wystąpiło zniszczenie albo znaczne uszkodzenie drzewostanów lub degradacja runa leśnego;
2) występuje duże zagrożenie pożarowe;
3) wykonywane są zabiegi gospodarcze związane z hodowlą, ochroną lasu lub pozyskaniem drewna.
Jedno z Nadleśnictw, jeszcze kilka dni temu napisało:
Leśne spacery pozwalają odetchnąć po długim siedzeniu w domu, utrzymać kondycję i budować odporność, rozładować duży stres związany z koronawirusem i zmianami, jakie wniósł w nasze życie. Takie wyprawy musimy jednak planować z głową, podchodząc do nich inaczej niż kiedyś. Jeśli chcecie zapewnić dzieciom porcję świeżego powietrza, pójdźcie do lasu. Spacerujcie, ale tam, gdzie nie ma ludzi!” — zaleca Główny Inspektorat Sanitarny. To samo radzą epidemiolodzy i inni lekarze. Szukając odosobnienia na łonie natury nie powinniśmy, nawet mimowolnie, przyczyniać się do tworzenia „sztucznego tłumu”, który ułatwia szerzenie się epidemii.
Dziś wjazdy do lasów są zamknięte poprzez biało-czerwoną taśmę i przyczepioną kartkę z podstawą prawną zakazu. Wydaje się, że wystarczający był zakaz grupowania się i nakaz zachowywania 2-metrowych odstępów od innych osób.
W tym samym czasie pozwolono myśliwym przeprowadzać grupowe polowania.
Na te trudne dni polecamy korzystanie z internetowego radia, dzięki któremu możemy słuchać odgłosów natury:
https://open.fm/stacja/odglosy-natury
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News