W mediach społecznościowych pojawił się dramatyczny opis historii z życia wziętej. Dotyczy on chłopczyka, który dostał alergii oczu i nie mógł liczyć na pomoc lekarską.
+
Moje maleństwo dostało nagle silną alergię w ciągu chwili!!! Płakał, krzyczał! MAMO BOLI!!!! MAMO PIECZE!! PALI! Wsiadam w auto po drodze wjechała do przychodni, pani stwierdziła że nas nie przyjmie bo mam zadzwonić do niej i się umówić na wizytę! OBŁĘD JAKIŚ!! Wzięłam dziecko na ręce i na pogotowie, i co? Nie przyjęli nas bo nie mają okulisty 😔mam jechać na Lotniczą. Ok pojechałam – zamknięte! Zadzwoniłam na 112 i nadal nic, do Kalisza proszę jechać do specjalisty 😔Tam też nas nikt nie przyjeli!!! 😭Obdzwoniłam wszystkich możliwych okulistow i po 4 godzinach ręce mi opadły 😔 TO JEST MALE DZIECKO KTÓRE POTRZEBUJE POMOCY A NAS NIKT NIECHCE PRZYJĄĆ!!!
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News