Po wizycie premiera Mateusza Morawieckiego w Jarocinie doszło do groźnie wyglądającego incydentu. Kiedy premier szedł około 200 metrów do służbowego auta, próbowała za nim nadążyć posłanka Katarzyna Sójka z PiS. Zawodowo lekarka internistka pracująca w ostrowskim szpitalu. Kobieta idąc chodnikiem straciła równowagę i upadła na czworaka.
+
W wyniku upadku pękły jej spodnie na kolanie, a skóra została uszkodzona. Najszybciej zareagowali funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa (dawny BOR). Można powiedzieć, że wręcz błyskawicznie. Po krótkiej chwili podszedł do poszkodowanej wojewoda Wielkopolski Łukasz Mikołajczyk. Premier zatrzymał się, odwrócił, ale nie podszedł i nie pomógł poszkodowanej.
Posłanka kontynuowała dalszy spacer przy wsparciu wojewody Mikołajczyka.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News