Około 10-letni chłopiec postanowił pojechać rowerem do sklepu po dwie paczki chipsów. Wracając jechał chodnikiem. Z pasażu wyjeżdżała autem kobieta. Po wysunięciu się próbowała dostrzec czy ma wolną drogę. W tym momencie w narożnik jej auta wjechał młodociany rowerzysta.
+
Na miejsce wezwano karetkę oraz policję. Ratownicy medyczni, po przebadaniu chłopca, nie stwierdzili uszkodzeń ciała.
Policjanci ukarali kierującą autem za włączanie się do ruchu bez ustąpienia pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu. Za to wykroczenie otrzymała 500 zł mandat.
Rowerzysta w obecności dziadków został upomniany, by nie jeździć rowerem po chodniku.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News