14-latek w piątkowe popołudnie wracał ze sklepu spożywczego na elektrycznej hulajnodze. Na wysokości firmy z branży meblarskiej w Zacharzewie został potrącony przez kierowcę Citroena Berlingo. Mężczyzna wyjeżdżał z terenu firmy i nie spodziewał się, że poboczem nadjedzie chłopiec na hulajnodze.
+
Poszkodowany upadł i miał szczęście, że nie został przejechany przez jeżdżące krajową 36 samochody ciężarowe i osobowe.
Z pobliskiego sklepu użyczono krzesło do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Chłopca zabrano do szpitala, ale tam nie stwierdzono poważniejszych obrażeń. Kierowcę auta ukarano mandatem za nieustąpienie pierwszeństwa przy włączaniu się do ruchu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News