Powracamy do tragicznego w skutkach wypadku, do którego doszło w miejscowości Garki. Na niestrzeżony przejazd kolejowy wjechało dwóch mężczyzn na motorowerze. Po zderzeniu, z pociągiem Intercity relacji Wrocław – Warszawa, zginęli na miejscu. Trwa ustalanie, który z nich kierował.
Widoczność w miejscu przejazdu była dość dobra. Po wyjeździe z lasku był spory odsłonięty teren. Tory przebiegają w tym miejscu pod pewnym kątem. Biorąc pod uwagę dużą prędkość pociągu i wspomniany fakt, motorowerzysta w kasku mógł nie do końca zauważyć pędzący pociąg. Powinien był się jednak zatrzymać przed znakiem STOP i uważnie się rozejrzeć.
Śledczy na tym etapie mają trudność w ustaleniu który z mężczyzn kierował. Trwa zabezpieczanie zapisu wideo oraz rejestratora jazdy, który był na wyposażeniu pociągu. Prokuratura jest na etapie ich pozyskiwania. Zlecona została także sekcja zwłok. Powołany zostanie biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków, który zbada potencjalne uszkodzenie uszkodzeń w pojeździe i hamulców. Motorower był jednak mocno zniszczony. Śledczy zabezpieczyli krew 30 i 39-latka do badań na zawartość substancji odurzających.
’
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News