Pamiętacie niewidomego Szymonka? W połowie września nagłośniliśmy akcję pomocy, ponieważ chłopiec marzył o zakupie specjalnego roweru. Jego cenę wyceniono na 6500 zł. Z jednej strony niedużo biorąc pod uwagę zbiórki na leczenie chorych dzieci, a z drugiej dość sporo biorąc pod uwagę możliwości normalnej, polskiej rodziny. Dziś do Szymonka dotarł wymarzony prezent, który był możliwy dzięki Waszej pomocy.
Jego mama przekazała, że Szymon jest bardzo zadowolony i dziękuje za okazane serce.
Szymon przyszedł na świat bez nerwu wzrokowego. Oznacza to, że jest niewidomy i nigdy nie zobaczy słońca, trawy i twarzy swojej mamy. Niepełnosprawność sprawia, że każdy dzień jest dla niego wyzwaniem. Mimo wszystko chłopiec jest bardzo pogodny i gadatliwy, uczy się w szkole integracyjnej i uwielbia słuchać muzyki.
Szymon marzy o tym, by tak jak inne dzieci jeździć na rowerze. Niestety, ze względu na bezpieczeństwo, nie może robić tego sam. Dlatego marzy o specjalnym, dwuosobowym pojeździe, dzięki któremu będzie mógł razem z mamą lub tatą pędzić przed siebie. – pisaliśmy we wrześniu.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News