Powracamy do tragicznego wypadku, do którego doszło w październiku 2019 roku w Raczycach w gm. Odolanów. Dziewczynka jadąc do szkoły nagle zjechała z chodnika pod koła ciężarówki do przewożenia piasku. Dramat rozegrał się na oczach jej matki i brata.
Kierowca samochodu ciężarowego omijał zaparkowany samochód. Zjechał na lewy pas wąskiej drogi. Wtedy też dziewczynka zjechała z chodnika i wpadła pod olbrzymie koła ciężarówki. Zachowanie kierowcy wywrotki wzbudziło kontrowersje, ponieważ bezpośrednio po zdarzeniu pojechał na jedną z posesji i zrzucił cały ładunek piaski. Inspektorzy ITD po ponownym załadowaniu piasku stwierdzili, że pojazd nie był przeładowany. Być może kierowca był w szoku.
Biegli orzekli, że pojazd był sprawny technicznie, a kierowca trzeźwy. Oględziny wykazały, że kontakt dziewczynki z ciężarówki nastąpił aż 1,6 metra od krawędzi chodnika.
Z opinii biegłych wynika, że kierowca ciężarówki nie był winien, dlatego podjęto decyzję o umorzeniu śledztwa.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News