Informacje OSTRÓW

Policjant znowu uratował kota. To trzeba mieć szczęście ;)

7 lutego 2021
ostrow
24 komentarze

Ostrowski policjant zwany także doktorem Dolittle, znowu uratował zwierzaka. Tym razem st. asp. Tomasz Morawek postanowił zatrzymać samochód do kontroli. W trakcie sprawdzania stanu technicznego samochodu zatrzymanego do kontroli drogowej usłyszał „miauczenie”. Po chwili spod tylnego zderzaka auta „wyskoczył” kot. Sam kierujący był zaskoczony dodatkowym pasażerem. Pan Gracjan zabrał kota do domu i zamierza zapewnić mu opiekę! To się nazywa szczęście 🙂

POLECANE NEWSY
Cuda się zdarzają Maksio Marecki uratował Laurkę
Taksówkarz stał się ofiarą roztargnienia
2-letnie dziecko uwięzione w mieszkaniu (Z REGIONU)
Nie przeżyła potrącenia przez śmieciarkę (Z REGIONU)
Ostatni moment by zapisać się na bezpłatne badania
Weekend po ostrowsku – smacznie, sportowo i aktywnie!
facebookUDOSTĘPNIJ
TwitterTweetnij

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Cuda się zdarzają Maksio Marecki uratował Laurkę
Subskrybuj
Powiadom o
24 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Prawicowiec
3 lat temu

O czym wy piszecie, co za bzdury. O kocie i Policji, śmiechu warte. Noooo chyba, że Policja jest od ratowania kotów zwłaszcza Warszawy i bicia kobiet na protestach w kraju.

0
0
Odpowiedz
do gmina Sośnie
3 lat temu

do gmina Sośnie – możesz sprecyzować te informacje dot. pracy tego dzielnicowego.
Co on tam robił ???. Pocieszał ? opowiadał życiorys/sy ? kasa ? –

0
0
Odpowiedz
To Ja Złodziej
3 lat temu

Kierowca . Ten odór to właśnie przez maseczki , myśle że nie całowałeś się z nim a jeśli co kol wiek mówił to pewnie nie do ucha tylko zachował dystans . A pewnie tez miałeś maseczkę i pewnie Tobie woniało z ust bo trudno to zinterpretować . Pomyśl zanim coś napiszesz . A zwierzaki też stworzonka i chcą żyć . Pozdrawiam

0
0
Odpowiedz
Z gminy sosnie
3 lat temu

Pamiętam jak był dzielnicowym w sosniach jak jeździł po domach i opowiadal jaki on jest biedny i poszkodowany przez życie a jak mężowie jechali do roboty to on jeździł i go te głupie słuchały i pocieszaly a ile kasy jeszcze dostał. Pożyczal na wieczne oddanie

0
0
Odpowiedz
1 2 3
24
0
Napisz co o tym sądziszx