Na odcinku drogi krajowej nr 25 – Antonin – rondo ostrzeszowskie doszło do zdarzenia drogowego. Przed godziną 4 nad ranem kierowca Toyoty zjechał z drogi. Po przyjeździe służb był przytomny i trzeźwy.
Zaczął opowiadać, że jechała z nim kobieta, przez co strażacy zaczęli sprawdzać okolicę miejsca wypadku. Wspominał też o ciężarówce, która mogła się przyczynić do zdarzenia. Na jego nieszczęście był świadek relacjonujący, że Toyota przed wypadnięciem z drogi, jechała około 200 metrów poza swoim pasem, a kierowca nie reagował np. hamując.
Podczas usuwania wraku toyoty avensis doszło do kolejnej kolizji. Kierowca osobówki zagapił się i nie dostrzegł w porę zatrzymanych aut. Podjął manewr obronny i wjechał do rowu. Uszkodzone zostało tylko koło.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News