Do groźnie wyglądającego zdarzenia drogowego doszło na Rondzie Bankowym w Ostrowie Wlkp. Kierowca motocykla wyjeżdżał z ulicy Chopina i podążał w ulicę Wrocławską. Wtedy z ulicy Kościuszki wjechał samochód osobowy, którego kierowca nie dostrzegł jednośladu.
Motocyklista nie odniósł obrażeń, które wymagały wezwania karetki pogotowia.
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google NewsOba dzbany.
Kierowca samochodu – bo się wpieprzył na rondo, i dzban motocyklista – z którego ku** pasa się zjeżdża z ronda? Bo na pewno nie ze skrajnego lewego, a nawet jeśli to on musi przepuścić kierowce na pasie po jego prawej stronie.
Żaden z tych dwóch motocyklistów nie ma rejestracji na motocyklu. Ubezpieczone? Przegląd?
Dwa lata mieszkałem w Ostrowie, tu chodziłem do szkoły i stąd mam pewien sentyment do tego miasta. Jestem wiernym fanem filmików z tego ronda. Początkowo były nawet trochę śmieszne, a zawsze są powodem do przemyśleń i komentarzy w gronie znajomych i rodziny, kto i w jaki sposób zawinił. Ale po takiej lekturze cieszę się, że mogę teraz omijać to miasto obwodnicą (chociaż i tam zdarzają się kierowcy pędzący pod prąd). Ale na litość boską czy nie ma w tym mieście kogoś, kto wreszcie to rondo poprawi? Nie stać Was na trochę farby i blachy? Czy tylko z tego Ostrów ma być znany w całej Polsce? Władze ogarnijcie się, bo w końcu ktoś zginie.
Motocyklista wielkie słowa. Ten dzieciak powinien być w szkole a nie na rondzie. Zostań w domu. 😉
Ładnie złożył się w łuk, luźna nawierzchnia już szła spod koła i wtenczas założył się na niego po dużym.
Czesław ma 100% racji.
Pewnie ten w aucie patrzył czy ma prawą wolną ….
Przygłup w aucie wyjechał motocykliście , widać jak motocyklista hamował aż siwy dym poszedł z opony. Przygłup z mercedesa do ukarania !!!!! Kto temu debilowi dał prawo jazdy ????!!!!!
Ewidentny błąd oznakowania tablicami przed skrzyżowaniem i pasami wylotowymi, jeżeli z lewego pasa dopuszcza sie zjazd to trzeba tak podzielić pasy żeby pojazdy miały oddzielne swoje wyjazdowe, tutaj ich nie wydzielono odpowiednio z tąd tyle niejasności. ktoś inzynieri ruchu powinien się zastanowić co zepsół i jakie są konsekwęcje.
Ludzie po co piszecie że to wina motocyklisty skoro widać że to samochód wjechał w niego
