Na przystanku autobusowym przy ul. Wolności doszło do smutnego zdarzenia. 55-letnia kobieta straciła przytomność i przestała oddychać.
Podjęto reanimację próbując przywrócić jej czynności życiowe. Niestety tym razem się nie udało. Medycy podejrzewają zgon z przyczyn naturalnych.
Kobieta pracowała w szpitalu. Tego dnia była w pracy do godz. 15:30.