Zginął w BMW. Z auta niewiele zostało (aktualizacja)

Do Xyz: Oczywiście! Każdy może zginąć w aucie, ale nie każdy pociska 160 na śliskiej nawierzchni. Lepiej, że taki zginął, niż ktoś niewinny. Lepiej że on, niż ja.

Jak byście mieli powiedzieć komuś w twarz to byscie mordy nie otworzyli. A przez internet jest sie anonimowy to najlepiej najeżdżać na czlowieka który nie żyje. Nikt nie wie co nas czeka każdemu moze sie coś takiego przydarzyć. Jak macie obrażać to lepiej zachowajcie to dla siebie i nie piscie glupot bo sami pewnie nie lepsi. Pozdrawiam wszystkich hektarów ktorzy w sieci czuja sie bogami a na żywo są pizdami. Szczere kondolencje dla rodziny nikomu nie życzę takiej tragedii i żeby nie musiał przechodzić przez taki ból jak ta rodzina

Na Witosa na wystawkach używanych rzeczy , handlują kradzionymi rowerami , kłamią że rowery są z Niemiec. Natomiast rowery są kradzione w kraju i to często nawet z tego samego miasta. Kolega kupił i ma problemy na policji…

Tam na wsi mówią, że se „chłopak lubił se szybko pojeździć”. A teraz płacz. To się nazywa selekcja naturalna. To była z tych sytuacji, gdy albo on siebie, albo on kogoś innego.

Szkoda drzewa. Ta kora już nie odrośnie…