Córka znęcała się nad matką

Do przemocy wobec osób starszych dochodzi w różnych środowiskach. Trudno, podobnie jak w przypadku innych rodzajów przemocy, określić rodzaj i zakres jej występowania, ponieważ wiele starszych ofiar o tym nie mówi, bojąc się reakcji sprawców, którzy często są ich najbliższymi, lub w obawie przed utratą dobrego wizerunku rodziny w społeczeństwie.

W minioną sobotę (8 maja), o godz. 11.30, funkcjonariusze ostrzeszowskiej komendy zostali skierowani na interwencję domową na terenie powiatu ostrzeszowskiego; zgłaszającą była 78-letnia kobieta.

W rozmowie ze starszą panią, która, jak się okazało, obawia się córki (z uwagi na jej agresywne zachowania), policjanci ustalili, że 53-latka znęca się psychicznie i fizycznie nad swoją matką od stycznia 2017 roku. Z uwagi na okoliczności i ustalenia policjantów, podjęto decyzję o zatrzymaniu 53-latki do dyspozycji prokuratora.

10 maja prokurator zastosował wobec sprawczyni dozór policji, zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej oraz nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania na trzy miesiące.
Pamiętajmy, że kluczową rolę w rozpoznawaniu i udzielaniu pomocy seniorom, którzy stali się ofiarami przemocy, mogą odegrać pracownicy służb medycznych lub pracownicy socjalni. Warto też porozmawiać ze swoim dzielnicowym.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Ciężarówka z wozem pancerny wypadła z drogi (z REGIONU)
Subskrybuj
Powiadom o
18 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
do
3 lat temu

bo to słowo mówi wszystko ” chcieć” – bo należy mieć jaja, aby chcieć pomagać, podpowiadać,rozwiązywać tematy, problemy trudne.Najlepiej oceniać,krytykować i spychać na innych bo w mojej rodzinę OK. Problem stary i trudny. A problem alkoholu,narkotyków,dopalaczy dotyka wszystkich,bardziej czy mniej.Obejrzyj się wokół,w rodzinie.

Do bardziej praktyczny.
3 lat temu

Że też chciało ci się tyle pisać.

bardziej praktyczny.
3 lat temu

Czytam Wasze komentarze i dochodzę do wniosku,ze z wyjątkiem chamskich wulgaryzmów,porównań to w 90% mamy racje. Jak to określił trafnie” były kurator”,w Naszym kraju system pomocy, nadzoru, opieki socjalnej,prawnej,leczenia odwykowego,działania policji,wymiaru sprawiedliwości, jest mierny- i bardzie teoretyczny niż praktyczny. Policja,Prokuratura w swoich działaniach skupia się na karaniu a nie udzielaniu pomocy zarówno sprawcy, jak i pokrzywdzonym. Nowelizacja prawa – min Ziobry, w zakresie ścigania tego rodzaju zdarzeń,bardziej wychodzi na przeciw spektakularnym wizualnym politycznie działaniach, a nie rzeczywistej pomocy . OK i jest tutaj racja,by stosować prawo i ścigać sprawców przemocy w rodzinie – ale za tymi działaniami powinny być „równolegle” prowadzone w tym samym „pakiecie”, działania socjalne, pomoc prawna wsparcie dla stron, w tym -psychiatryczna,psychologiczna, plus pomoc wynikająca z NFZ. Zaś sprawca, pokrzywdzeni zostają sami sobie, bez wsparcia min. informacji,,gdzie mają się udać po pomoc w zakresie psychiatrii, leczenia odwykowego itp. Bez tego zostaje w rodzinie tylko kara, wykluczenie zawodowe, rodzinne, społeczne i depresja dla każdej ze stron. WYNIK ?- społeczny, rodzinny żaden. Rodzina jeżeli zostaje sama,jeżeli nie udzieli sobie pomocy,wsparcia to zostaje z tym problemem sama, na zawsze. A Policja? oczekuje na kolejne zgłoszenia, i kolejna wypełniona krateczka w t.z ” Niebieskiej Karcie”. Nie w każdej rodzinie znajdą się osoby odważne,prawnie aktywne itp.,gdzie szukają indywidualnie innych rozwiązań zdrowotnych,prawnych aby rozwiązać tak delikatny problem, jak ten w tym felietonie. Policja, Prokuratura w takim rodzinnym przypadku, nigdy nie rozwiąże problemu współżycia rodzinnego.Zaś instytucje do tego powołane, zostają w asekuracyjnym prawnym cieniu i ew. pod naciskiem, takim tematem, zajmują się marginesowo nie przed faktycznym nieszczęściem w rodzinie ,ale po ,a najczęściej to wcale.
Wiec temat opisany sensacyjnie w tym felietonie, jest bardziej problemem rodzinnym, niż podlegającym ocenie śmiesznej publiki .

Adam
3 lat temu

Wielkie halo. Lgbt Biedroń też mamę tresował i nic się nie stało, ludzie go lubią.

Fałszywi ludzie, ilu jeszcze was poznam?
3 lat temu

Sąsiedzi niech się najlepiej zajmą swoim życiem. Każdy pierwszy do rządzenia i wielcy doradcy , a jak przychodzi co do czego to każdy umywa ręce i odwraca się plecami. Ja już dawno skończyłem znajomości z fałszywymi sąsiadami , plotkarzami , gadami nic aby wszystko by chcieli wiedzieć pierdusy jedne i rządzić cudzym życiem.

Ania
3 lat temu

Moja mama była dobrym człowiekiem ale z wiekiem przyszła demencja. To co ja z nią przeszłam przechodzi,i ludzkie wyobrażenie. Nabawilam się nerwicy , zapalenia narządów wewnętrznych, musiałam ją oddać do domu opieki. Rodzina i sąsiedzi mieli mi to za złe ale przedtem nikt nie spytał czy mi pomóc w czymkolwiek a ja byłam sama i musiałam iść do pracy bo nie miał kto na mnie pracować. Nie jeden raz nerwy mi puściły i czasami byłam dla mamy niemiła mimo że zdawałam sobie sprawę że jej zachowanie to ciężka choroba. Nikomu nie życzę takiej sytuacji i dlatego nigdy nie potępiam osób które oddają rodzica pod inną opiekę ale znęcania się nie rozumiem. Zawsze jest jakieś wyjście.

Doświadczony rozwodnik
3 lat temu

Rodzice często się znecają psychicznie nad swoimi dziećmi przez całe życie! A przed sąsiadami albo policją robią z siebie ofiary. Znam takie przypadki osobiście. Potem dochodzi do tragedii , bo ktoś złapał za nóż albo siekierę i zrobił porządek. Wcale mnie dziwi że komuś puszczają nerwy po latach życia ze złymi rodzicami albo teściami pod jednym dachem. Dom to powinna być oaza spokoju. Lepiej mieszkać w ciasnej kawalerce niż użerać się z rodziną , a wiadomo że z rodziną to najlepiej się wychodzi na zdjęciu.

Kiero....
3 lat temu

I To nauczycielka …..Alkohol gubi

18
0
Napisz co o tym sądziszx