Z impetem wjechał w drzewo. Reanimacja bez skutku

Kierowca citroena berlingo zginął w sobotnie popołudnie. Za łukiem drogi wypadł z niej i uderzył z impetem w przydrożne drzewo. 29-latek pomimo prowadzonej reanimacji zmarł.

Do wypadku doszło na pograniczu województw Wielkopolskiego i Łódzkiego w miejscowości Sobiesęki, gm. Brzeziny, powiat kaliski. Służby zostały poinformowane o godzinie 16:30. Na miejsce wysłano strażaków, którzy za pomocą narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do poszkodowanego.

Pomimo profesjonalizmu służb, lekarz był zmuszony stwierdzić zgon mieszkańca powiatu sieradzkiego.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Walka o Parking i przyszłość Śródmieścia
Subskrybuj
Powiadom o
27 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Nowa
3 lat temu

A ty,, Pan Bóg” powinnes jebnac się w łeb zanim cos napiszesz dobra bo widać że masz nie pokolei ciekawe jaki ty kierowca jesteś …takie było mu przeznaczenie pisane

Nowa
3 lat temu

Boże ludzie przestańcie cholera pisać głupoty ja nie wiecie co sie stało tak naprawdę …zastanówcie się co piszecie nie żaden Kornel czy Adam to był Dawid idioty …..A te drzewa to po cholere są przy drogach tak w ogóle tam powinni dawno je wyciąć bo już nie jeden tam kierowca skończył na tych drzewach

sisi
3 lat temu

Może i masz racje że krzaki by rosły w pasie do 25m, ale to wystarczy że nadleśnictwa będą odpowiadać ustawowo za utrzymanie tego terenu. Ale Tobie chodzi tylko o to że wyrosną krzaki i zwierzyna będzie nie zauważalna. Ale spadające konary i drzewa podczas wichur są kluczowym problemem, dla człowieka podczas burz. Co przejdzie burza to konary i drzewa leżą na jezdni. To co się wytnie można zasadzić w głębi lasu z tym nie ma problemu. A na jaką cholerkę wiele drzew rośnie pól metra od jezdni lub lasy kilka metrów od dróg. Jedzie ci oszołom na czołówkę chcesz uciec w ostatniej chwili w bok to i tak na drzewo się wpakujesz.

do sisi
3 lat temu

Jak zostawisz 20-metrowe pasy wzdłuż dróg, to i tak nie zobaczysz wybiegającej dzikiej zwierzyny, bo wszystko pozarastają chwasty. I będą wysokie, bo będą miały dużo słońca i cały deszcz dla siebie. Jakoś nie wierzę, żeby zarządcy dróg skosili coś więcej niż teraz.
Jak będą krzewy, to tym bardziej nie będzie widać zwierząt.
A nikt nie będzie chciał się zająć pasem 20-25 metrowym wzdłuż dróg, więc będą to nieużytki.

babcia mirka
3 lat temu

lepsze są krzewy – wychamują nie zabiją

sisi
3 lat temu

Wszystkie drzewa także lasy w odległości do 20m minimum od drogi wyciął bym w cholerę. Nie ze względu na szybko jadących oszołomów. Problem pojawia sie jak w aucie pęknie opona, ktoś zasłabnie, wybiegnie dziki zwierz, lub nastąpi jakie kolwiek zdarzenie losowe gdzie będziemy chcieli uniknąć zderzenia, prawie zawsze wpierdolimy się na drzewo. Lasy stwarzają dodatkowe zagrożenie podczas wichur ze spadającymi konarami lub przewracającymi się drzewami na jezdnie. Wycięcie lasów na odległość wysokości drzewa od jezdni pozwoliło by uniknąć wiele tragedi w tym wybiegającycej dzikiej zwierzyny w prost pod koła. Według mnie drzewa rosnące bezpośrednio przy jezdni nie spełniają żadnej funkcji, i nie chodzi mi o drzewa na terenach zabudowanych. W moim przekonaniu życie ludzkie jest najważniejsze,,, czy to kierowcy oszołoma który nie przewidział że na zakręcie przy tej prędkości go wyrzuci, czy to człowieka ratującego się przed czołowym zderzeniem, zjeżdżając z jedni na pobocze. Gdyby nie te drzewa, wiele rodzin (ludzi) przeżyło by.

Kierowca
3 lat temu

I jeszcze jedna odpowiedź o koszty. 2 miliony pisiory wydały na dofinansowanie reżimowej TV. 70 milionów +pozostałe koszty czyli ponad 120 milionow zł na złamanie Konstytucji żeby posadzić tz Prezydenta nie Polaków. Czyli gdyby te pieniądze wydano na drogi krajowe zdecydowanie byłoby ofiar pomimo że są i szaleńcy na drogach

27
0
Napisz co o tym sądziszx