Włączone syreny przed burzą

te sygnalizacje alarmowe uruchamia tylko OBrona Cywilna i to wypadku dzialan wojennych . Urzędas nie moze tak sobie włączyć tej sygnalizacji . To nie prywatny cyrk to system wojskowy.

Tak, najciekawsze jest to, że syreny wyją, a wszyscy starsi ludzie są bardzo zaniepokojeni, bo nie wiedzą co właściwie się dzieje. Oczywiście odebrali co najmniej alert RCB, ale nie byli pewni czy syreny były związane z burzą. Dlaczego w lokalnym radiu (Eska, Centrum) nie było żadnego komunikatu? Skoro wyją syreny powinni podawać komunikaty przez środki masowego przekazu. Słyszałem z dala, że coś było podawane przez megafon, jak się później okazało przez policję, jednak nie słyszałem co. Jak zawsze nasi włodarze popisali się inkompetencją. Przy okazji systemy powiadamiania sms są tak wolne, że nie są w stanie ostrzec przed tornadem lub innym nagłym zdarzeniem. Ostrzeżenie dostarczone do mieszkańców w ciągu godzin… Wartościowe chyba tylko w przypadku wiecznych alertów, że będą porywy wiatru. Czemu Europa nie potrafi opracować systemu na miarę CMAS. Pewnie byłby tańszy w utrzymaniu niż płacenie Ostrowskiej firmie za wysyłanie smsów po kolei, do kilkudziesięciu tysięcy numerów co kilka dni.

Jakby nie ostrzegli a wydarzyłoby się najgorsze ktoś by zginął podczas burzy to byłby lament że władza w mieście nie zreagowła. Ludzie opanujcie się, dobrze ze ostrzegają

Zróbcie szkolenie z sygnałów, bo już zapomniałem czego nauczyli mnie 40 lat temu na przysposobieniu obronnym i nie wiedziałem czy to nalot, czy łapanka.

A było wcześniej jakieś ogłoszenie, o planach wykorzystania sygnalizacji tego typu? Sąsiad biegał i wrzeszczał, że żywcem go nie wezmą, a teraz u niego cisza. 🙁